Pogrom Celticu w Old Firm Derby

Trener Ange Postecoglou nie zaskoczył ani fanów Celticu, ani rywala, wystawiając dokładnie taką samą jedenastkę jak w niedzielę, gdy jego zespół rozbił Dundee United aż 9:0. Mistrzowie Szkocji bardzo szybko musieli dokonać pierwszej zmiany. Już w pierwszej akcji urazu doznał bowiem Kyōgo Furuhashi, środkowy napastnik The Bhoys. Jego zejście nie podłamało gospodarzy, którzy niedługo później otworzyli wynik meczu. Po szybkim wykonaniu autu bardzo dobrej okazji nie zmarnował 20-letni Liel Abada. 

Drugi i trzeci cios nadeszły jeszcze przed przerwą. Przy trafieniach Joty i kolejnym golu Abady asysty zaliczył Matt O’Riley, który zanotował bardzo dobre spotkanie. Po przerwie Rangersi częściej próbowali atakować, wciąż mieli większe posiadanie piłki, ale solidna gra w defensywie Celticu przyniosła oczekiwany rezultat. Goście byli bezradni. W rezultacie zaczęli popełniać coraz prostsze błędy, czego najlepszym dowodem jest zachowanie Jona McLaughlina, który podał prosto pod nogi Davida Turnbulla tuż przed czwartym trafieniem.

Celtic wyróżniał się przede wszystkim szybkością swoich ataków, którym goście nie potrafili się przeciwstawić. Dzięki zdobyciu trzech punktów drużyna Postecoglou powiększyła przewagę nad drugimi Rangersami do pięciu punktów. 

Zmartwieniem Celticu mogą być urazy Kyōgo i Carla Starfelta, podstawowego stopera, który w 57. minucie również opuścił boisko z powodu kontuzji. Występ tej dwójki w najbliższy wtorek stoi pod znakiem zapytania.

Celtic F.C. – Rangers F.C. 4:0 (3:0)
1:0 Abada 8’
2:0 Jota 32’ (asysta: O’Riley)  
3:0 Abada 40’ (asysta: O’Riley)  
4:0 Turbull 78’  

Celtic: Hart; Juranović, Carter-Vickers, Starfelt (57’ Jenz), Taylor; McGregor, O'Riley (72’ Turnbull), Hatate (73’ Mooy); Abada (73’ Maeda), Jota, Furuhashi (5’ Jakumakis).
Rangers: McLaughlin; Tavernier, Goldson, Sands, Barišić; Davis, Lundstram (78’ Jack); Tillman (60’ Arfield), Kamara (46’ Wright), Kent (78’ Sakala); Čolak (60’ Morelos).