Florentino: Casemiro, jesteś naszą dumą

– Witam wszystkich w ośrodku Realu Madryt. Wielka historia naszego klubu pisana jest każdego dnia i jest pisana na podstawie wartości, które towarzyszą nam od 120 lat. Te wartości potrzebują talentu, poświęcenia i zaangażowania ze strony naszych zawodników. To osiąga się dzięki specjalnym, wyjątkowym i odróżniającym się piłkarzom, którzy są zdolni do tworzenia legendy i przeżywania tego klubu z niesamowitymi emocjami, intensywnością oraz pasją. Wielu w świecie sportu pyta, jak mit Realu Madryt jest zdolny do robienia tego, co robi i w jaki sposób osiąga wydaje się niemożliwe cele. Tutaj mamy dużą część odpowiedzi na to pytanie. To wszystko dzięki takim zawodnikom jak ten, który otrzymuje dzisiaj nasze uznanie, a przede wszystkim sympatię. Dzięki piłkarzom, jak Carlos Henrique Casemiro.

– Drodzy przyjaciele, dzisiaj mamy dzień oddania hołdu jednemu z naszych odnośników w tej wspaniałej epoce, jaką przeżywa Real Madryt i która między innymi doprowadziła nas do wygrania 5 Lig Mistrzów w ciągu 8 lat. Wszyscy madridistas i wszyscy miłośnicy futbolu na zawsze zapamiętają nazwiska tych, którzy tworzyli część niezapomnianej ekipy.

– Drogi Casemiro, doskonale pamiętam tego chłopaka przychodzącego do Castilli w wieku zaledwie 20 lat w styczniu 2013 roku. Po przyjściu w tym trudnym sezonie pomogłeś nam utrzymać Castillę w Segundzie. Kilka miesięcy później stałeś się częścią pierwszej drużyny, a ja zawsze będę pamiętać te twoje nadzwyczajne 20 minut w Dortmundzie, które były kluczowe dla awansu z dwumeczu na drodze do dziesiątego Pucharu Europy.

– Przybywałeś do Madrytu z marzeniami i przekonaniami. Byłeś pewny, że chcesz oddać duszę, by zatriumfować w najlepszym klubie na świecie. Od twojego przyjścia minęło prawie 10 lat, a ty stałeś się jedną z naszych wielkich legend. Dzisiaj mamy emocjonalny dzień dla wszystkich madridistas i także dla mnie jako prezesa Realu Madryt, chociaż szczerze ci powiem, że nigdy nie myślałem, że ten dzień nadejdzie.

– To dzień uczuć. Wyjątkowy dla ciebie, ale także twojej rodziny. Rodziny, którą stworzyłeś tu w Madrycie. Dzisiaj są tu z tobą twoja żona Anna Mariana, córka Sara i syn Kaio. Oboje są madrytczykami, oboje urodzili się i dorastali w tym mieście. Wiem doskonale, że rodzina to centrum twojego życia. Wiedzą to też oni oraz twoja kochana mama Magda oraz rodzeństwo Lucas i Bianca. Oni najlepiej znają twoje zaangażowanie i poświęcenie, dzięki którym zaszedłeś tu, gdzie zaszedłeś. Oni widzieli twoją pracę, walkę i cierpienie, by twoje marzenia z dzieciństwa stały się rzeczywistością. To wszystko zawsze na podstawie pokory i maksymalnego wysiłku.

– Przeżyliśmy i dzieliliśmy momenty, które na pewno są najbardziej emocjonującymi w naszych życiach. Chwile, które tworzyły wielkie szczęście wśród milionów kibiców Realu Madryt rozsianych po całym świecie. Wszyscy jesteśmy bardzo dumni z historii, której byłeś bohaterem w koszulce i z herbem Realu Madryt. Dałeś z siebie wszystko na murawie i walczyłeś w każdym meczu, jak gdyby to było ostatnie spotkanie w twoim życiu.

– Nie jest łatwo znosić presję, z jaką żyje się w Realu Madryt, bo tu wymagania są maksymalne. Ty jednak nie tylko sobie z nią poradziłeś, ale także zawsze pomagałeś kolegom w pokazaniu tej potrzebnej do poradzenia sobie z nią stanowczości. Dziękuję za bycie w tym miejscu i pomaganie najmłodszym w szatni, zachowując się wobec nich jak ojciec.

– Dlatego dzisiaj w tym emocjonalnym pożegnaniu dziękujemy ci za wszystko, co zrobiłeś dla Realu Madryt. Za bycie wzorem pod względem zaangażowania i wartości oraz za dawanie z siebie maksimum do końca przy pełnym zaangażowaniu. Młodzi, którzy marzą o nałożeniu tej koszulki jak ty, widzą w tobie wzór pracy, wysiłku, poświęcenia i szacunku. Przede wszystkim jednak zaangażowania, które miałeś od pierwszego dnia w Realu Madryt.

– Nasi fani zawsze obdarzali cię wielkimi uczuciami, bo zawsze dawałeś z siebie wszystko, co miałeś najlepszego. Wiesz doskonale, jakie mają wymagania, ale szedłeś do przodu także dzięki ich sile, która doprowadziła was do wieczności, co wydarzyło się w tym ostatnim sezonie, który był magiczny i który może być przykładem, by zrozumieć, czym jest Real Madryt i co reprezentuje.

– To nic łatwego zakończyć cykl, jaki wypełniłeś. Ciągle pamiętam, jak powiedziałeś mi, że chcesz tylko, by dano ci rozegrać 5 meczów z rzędu, byś mógł pokazać swoją jakość. Prawda jest taka, że nie było to 5 meczów, a 336 dla Realu Madryt, w których zdobyłeś 18 tytułów, jakie możemy tu obserwować: 5 Pucharów Europy, 3 klubowe mundiale, 3 Superpuchary Europy, 3 mistrzostwa Hiszpanii, Puchar Króla i 3 Superpuchary Hiszpanii.

– Drogi Casemiro, w tych latach byłeś wzorem każdego dnia i byłeś nim także w momencie pożegnania. Dlatego i także z powodu hojności, jaką zawsze obdarzałeś Real Madryt, zdobyłeś prawo do zdecydowania o swojej przyszłości, a my musimy uszanować tę decyzję. Ci z nas, którzy cię znają, myślimy, że w pewien sposób chciałeś zostawić po sobie na zawsze wizerunek mistrza, jakim jesteś w koszulce klubu twojego życia. Odchodzisz po zostaniu najlepszym piłkarzem Superpucharu Europy, który zdobyliśmy kilka dni temu w Helsinkach, oraz z nominacją do Złotej Piłki za 2022 rok.

– Jesteś dumą dla mnie jako prezesa i również dla naszych kibiców. Dzisiaj rozpoczynasz nowy etap w klubie-przyjacielu, jakim jest Manchester United. To legendarny klub i jeden z najważniejszych w historii futbolu. Gdziekolwiek będziesz, będziesz wielkim ambasadorem Realu Madryt. Tutaj zdobyłeś wszystko i dzisiaj poza imponującymi osiągnięciami zabierasz ze sobą także uznanie i szacunek wszystkich madridistas, którzy będą cię wspominać jako legendę Realu Madryt.

– Zawsze będziesz jednym z nas i będziesz częścią tej rodziny. Przeżyliśmy razem cudowną historię. Mam nadzieję, że kiedy tu wrócisz, będziemy mogli razem wspominać ten wyjątkowy czas. Dziękuję, drogi Case. Wiedz, że cię kochamy. Chcę, żebyś wiedział, że Real Madryt był, jest i zawsze będzie twoim domem. Dziękuję za pomoc w uczynieniu Realu Madryt jeszcze większym.