Historia miłości i nienawiści

W dzisiejszym meczu o Superpuchar Europy piłkarze Realu Madryt bez wątpienia wyjdą na boisko w roli faworyta, ale w żadnym momencie nie będą mogli się poczuć zbyt pewni siebie. I już pomijając temat nieprzewidywalności Eintrachtu Frankfurt, mowa tutaj o rozgrywkach, które z historycznego punktu widzenia niejednokrotnie były dla Królewskich twardym orzechem do zgryzienia. Wystarczy wspomnieć, że na 7 rozegranych finałów w ramach Superpucharu Europy Los Blancos zdołali wygrać tylko 4 z nich, co stoi niejako w opozycji do innych finałowych starć w historii klubu – 14 triumfów na 17 podejść w Pucharze Europy, 4 na 4 na Klubowych Mistrzostwach Świata czy 2 na 2 w Pucharze UEFA.

1998: Chelsea 1-0 Real Madryt
Pierwsza edycja Superpucharu Europy, która odbyła się na zasadzie jednego spotkania (wcześniej rozgrywano dwumecze). Real Madryt podchodził do tego starcia jako zdobywca Ligi Mistrzów po zwycięskim finale z Juventusem w Amsterdamie. Jednak to Chelsea ostatecznie sięgnęła po trofeum dzięki zwycięskiej bramce Gustavo Poyeta w 83. minucie meczu. Królewscy mogli i powinni wyjść na prowadzenie w pierwszej połowie, ale Anglicy przeczekali ataki rywala i w drugiej połowie byli już zdecydowanie lepszym zespołem.

2000: Galatasaray 2-1 Real Madryt
W tym meczu Real Madryt miał do dyspozycji tylko pięciu zawodników ze zwycięskiego finału Ligi Mistrzów z Valencią (3:0). To musiało przełożyć się na ogólną postawę Los Blancos, którzy ponownie doświadczyli porażki w Superpucharze Europy. W 60. minucie meczu pierwszą bramkę zdobył Mário Jardel, a w 78. minucie Królewscy wyrównali za sprawą trafienia Raúla. Jednak w dogrywce Jardel skompletował dublet i ustalił wynik spotkania na 2:1 dla tureckiego zespołu.

2002: Real Madryt 3-1 Feyenoord
Do trzech razy sztuka. W 2002 roku Real Madryt zdobył swój pierwszy Superpuchar Europy, po tym jak kilka miesięcy wcześniej sięgał po swój dziewiąty Puchar Europy po finałowym starciu z Bayerem Leverkusen. Królewscy na prowadzenie wyszli już w 15. minucie meczu za sprawą akcji Roberto Carlosa, po której trafienie samobójcze zanotował Patrick Paauwe. Następnie prowadzenie dla ekipy Vicente del Bosque podwyższył ofensywnie usposobiony Roberto Carlos, ale w 55. minucie Holendrzy wrócili do gry po bramce Pierre'a van Hooijdonka z rzutu wolnego. Jednak w 60. minucie finał rozstrzygnął Guti, który po strzale głową zdobył bramkę na 3:1.

2014: Real Madryt 2-0 Sevilla
Tego wieczora Real Madryt był zdecydowanie lepszym zespołem od Sevilli praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Królewscy wygrali za sprawą dubletu Cristiano Ronaldo, który najpierw w 30. minucie wykorzystał dośrodkowanie Garetha Bale'a, a następnie w 48. minucie ustalił wynik spotkania na 2:0. Sevilla próbowała wrócić do gry, ale w żadnym momencie nie potrafiła narzucić swoich warunków na boisku. W tym finale trenerem Realu Madryt był Carlo Ancelotti, który wcześniej w swoim pierwszym sezonie w Madrycie wygrał upragnioną La Décimę.

2016: Real Madryt 3-2 Sevilla
Starcie dużo bardziej wyrównane niż dwa lata wcześniej. W pierwszej połowie Real Madryt Zinédine'a Zidane'a był lepszy, ale mimo to na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 1:1 – na fantastyczną bramkę z dystansu w wykonaniu Marco Asensio odpowiedział w 41. minucie Franco Vázquez. W drugiej połowie Andaluzyjczycy wyszli na prowadzenie, po tym jak w 72. minucie rzut karny wykorzystał Jewhen Konoplanka. Królewscy walczyli jednak do końca i najpierw za sprawą Sergio Ramosa w 93. minucie doprowadzili do remisu, a następnie tuż przed końcem dogrywki zwycięską bramkę zdobył Dani Carvajal.

2017: Real Madryt 2:1 Manchester United
Po pierwszych dwóch porażkach Królewscy kontynuowali świetną passę wygrywając swój czwarty finał Superpucharu Europy z rzędu. Tym razem rywalem podopiecznych Zidane'a był Manchester United prowadzony przez José Mourinho. Bramki dla Hiszpanów zdobywali najpierw Casemiro w 24. minucie, a następnie Isco w 52. minucie meczu. Anglicy do gry wrócili za sprawą bramki Romelu Lukaku, ale ostatecznie nie byli w stanie odwrócić losów spotkania.

2018: Atlético Madryt 4-2 Real Madryt
Ostatnia jak na razie edycja Superpucharu Europy z udziałem Realu Madryt. Królewscy już pod wodzą Julena Lopeteguiego przegrali derbowe starcie z Atlético. Los Rojiblancos na prowadzenie wyszli już w 1. minucie spotkania po bramce Diego Costy, na którą 26 minut później odpowiedział Karim Benzema. W pewnym momencie Real Madryt wyszedł już nawet na prowadzenie po trafieniu Sergio Ramosa, ale w 79. minucie wyrównał Diego Costa. Dogrywka należała już jednak do Atlético, które po bramkach Saúla i Koke wygrało 4:2.