Isco: W ostatnich latach nie mogłem lub nie dawano mi grać
Isco został wczoraj wieczorem zaprezentowany jako zawodnik Sevilli, gdzie będzie grać z numerem 22. Przedstawiamy wypowiedzi byłego pomocnika Realu Madryt dla mediów andaluzyjskiego klubu.
Fot. Getty Images
– To było trudne lato, inne lato. Myślę, że to było pierwsze lato, w którym miałem za długie wakacje, ale wykorzystałem je na dobry trening. Wyczekiwałem momentu, by dołączyć do tego klubu.
– Wątpliwości co do moich możliwości? Rozumiem, że istnieją wątpliwości po ostatnich latach, gdy nie mogłem lub nie dawano mi grać, żeby jakoś to powiedzieć. To ja muszę rozwiać te wątpliwości. Wysyłam kibicom przesłanie spokoju. Chcę powiedzieć im, że dam z siebie wszystko i będę skupiony na 100%. Chcę pokazać poziom, którego moim zdaniem nigdy nie straciłem. Myślę, że to bardzo dobre miejsce, by to zrobić. Rozumiem wątpliwości sevillistas, ale zajmę się tym, by je rozwiać.
– Lopetegui? To trener, który zawsze we mnie wierzył. Podoba mi się jego futbol i jego propozycja moim zdaniem jest najbardziej odpowiednia dla mojego mojego stylu. Muszę podziękować mu za zaufanie, jakim zawsze mnie obdarzał, bo było maksymalne. Teraz ja muszę pokazać mu, że nie myli się, tak we mnie wierząc.
– Miałem sporo ofert, ale na poziomie sportowym najbardziej interesowała mnie Sevilla. To drużyna, która rywalizuje, która dobrze gra w piłkę, która jest w Lidze Mistrzów... To najlepsza ekipa do pokazania znowu mojego futbolu.
– Mundial? Obym mógł na niego pojechać. To cel każdego gracza, ale do tego potrzebuję dobrej gry w Sevilli. Czuję się przygotowany.
– W Sewilli porównują mnie do Banegi? Nie chcę się do nikogo porównywać. Jestem tutaj, by grać jak najlepiej i znowu cieszyć się futbolem. Jestem podekscytowany. Myślę, że zaliczymy razem dobre lata. Ponad wszystkim chcę wygrywać. Mam 30 lat, jestem w kwiecie wieku, czuję się młody i mam w sobie jeszcze dużo radości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze