Tłok na prawej obronie
W sezonie 2022/23 Dani Carvajal będzie miał zdecydowanie więcej konkurentów o miejsce na prawej obronie niż dotychczas. Oprócz Lucasa Vázqueza i Nacho w pierwszym zespole Królewskich będą także Álvaro Odriozola i Vinícius Tobias.
Fot. Getty Images
Jeśli w pierwszym zespole Realu Madryt jest pozycja, na której Carlo Ancelotti może przebierać w wielu rozwiązaniach, to jest to bez wątpienia prawa obrona. Po powrocie z wakacji Daniego Carvajala włoski szkoleniowiec będzie miał w sumie do dyspozycji pięć „dwójek”, wśród których niekwestionowane miejsce dla zawodnika pierwszego składu utrzymuje oczywiście wychowanek Królewskich. Jednak na starcie tego nowego sezonu będzie musiał podjąć rywalizację z dużo liczniejszą grupą niż dotychczas – oprócz mogących występować na prawej obronie Lucasa Vázqueza i Nacho do drużyny dołączają bowiem powracający z wypożyczenia Álvaro Odriozola i występujący na co dzień w Castilli Vinícius Tobias.
Obecna sytuacja jest o tyle ciekawa, że jeszcze dwa sezony temu Real Madryt miał dosyć poważne problemy w kontekście znalezienia pewnego zastępcy dla Carvajala, który zmagał się z regularnie powracającymi problemami mięśniowymi. Mimo wszystko przypadek Odriozoli w dalszym ciągu pozostaje dużą zagadką, gdyż jego poprzedni sezon we Fiorentinie wraz z upływem czasu wyglądał coraz gorzej – wystarczy wspomnieć, że na 14 ostatnich meczów Włochów tylko raz rozegrał pełne 90 minut.
Jeśli chodzi o Viníciusa Tobiasa, to największy wpływ na jego przyszłość będzie miała finalna decyzja, jaką podejmą Real Madryt i Szachtar Donieck. Na ten moment Brazylijczyk jest wypożyczony do klubu z Santiago Bernabéu do 2023 roku, ale w porozumieniu jest opcja transferu definitywnego w wysokości 18 milionów euro. 18-latek na co dzień broni barw Castilli, ale miał już okazję brać udział w treningach pierwszego zespołu, a teraz rozpocznie z nim również okres przygotowawczy do sezonu 2022/23. Należy tu jednak pamiętać, że w przypadku Viníciusa Tobiasa problemem może być limit miejsc dla zawodników spoza Unii Europejskiej – obecnie zajmują je Vinícius Júnior, Rodrygo i Éder Militão.
Gdyby opcji było zbyt mało, to w odwodzie zawsze pozostaje jeszcze Nacho. 32-letni Hiszpan jest zaufanym zawodnikiem Ancelottiego, który widzi w nim idealne rozwiązanie na każdy naglący problem w defensywie. Teraz przed swoim 21. sezonem w koszulce Realu Madryt ponownie będzie mógł udowodnić, że pod względem uniwersalności nie ma sobie równych.
Dodatkowe wsparcie ze szkółki
Swego rodzaju wisienką na torcie może być dodatkowe wsparcie prosto ze szkółki. Pod tym względem wyróżnia się postać 17-letniego Álexa Jiméneza, który niedawno dogadał się z klubem w kwestii przedłużenia swojego kontraktu do 2027 roku. I jednym z koronnych argumentów dyrekcji w trakcie negocjacji było nakreślenie konkretnej ścieżki awansu do pierwszego zespołu, do którego miałoby dojść na przestrzeni najbliższych lat. A warto podkreślić, że postępy młodego Álexa Jiméneza śledziły takie kluby jak Manchester United, Chelsea czy Bayern Monachium.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze