Kubo o krok od transferu
Real Madryt i Real Sociedad są bardzo blisko porozumienia w sprawie transferu Takefusy Kubo. Jeszcze w tym tygodniu jego odejście może być przesądzone.
Fot. Getty Images
Przyszłość Takefusy Kubo jest coraz jaśniejsza. Porozumienie między Realem Madryt a Realem Sociedad nie jest jeszcze domknięte, ale obie strony są blisko dogadania się. Chętnych po usługi Japończyka było i wciąż jest zdecydowanie więcej, jednak oferta Basków może być najkorzystniejsza z punktu widzenia ekonomicznego.
Od samego początku zespół z Estadio Anoeta był nastawiony nie na wypożyczenie, lecz na transfer Take. Rozmowy po kilku pierwszych kontaktach zostały przerwane, ale po czasie obie strony wznowiły dyskusje. Najprawdopodobniej Realowi Sociedad uda się sięgnąć po niego za trzecim podejściem. Królewscy nie tracą jednak wiary w potencjał pomocnika i prawdopodobnie zostawią sobie pewien procent od kolejnego transferu i prawo pierwokupu.
MARCA już w czerwcu podawała, że Kubo dogadał się z Realem Sociedad w sprawie kontraktu, który obowiązywałby przez pięć najbliższych sezonów. Na jego podstawie Japończyk otrzymywałby dokładnie taką samą pensję, na jaką mógłby liczyć, gdyby pozostał w Madrycie. Ofensywny styl gry i możliwość pokazania się w europejskich pucharach spowodowały, że dla 21-latka La Real była priorytetem.
Kubo i tak nie mógłby zostać zgłoszony do rozgrywek La Ligi jako gracz Realu Madryt z powodu liczby obcokrajowców w zespole. W takiej samej sytuacji jest Reinier. Japończyka zabraknie na pokładzie samolotu zmierzającego do Stanów Zjednoczonych, gdzie Królewscy zagrają z Barceloną, Clubem América i Juventusem. Przyszłość Brazylijczyka w dalszym ciągu nie jest jasna.
Z klubu w tym okienku transferowym odeszli już Marcelo, Isco i Gareth Bale. Kontrakty tej trójki dobiegły końca. Z zespołu Los Blancos odeszli także Mario Gili (Lazio), Víctor Chust (Cádiz) i Luka Jović (Fiorentina). Transfery do klubu zostały wstrzymane, a działacze w dalszym ciągu pracują nad odejściami. COPE potwierdza, że następny w kolejce jest właśnie Kubo, zmierzający na północ Półwyspu Iberyjskiego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze