AS: Kubo nie poleci z drużyną do USA

Przejście Takefusy Kubo do Realu Sociedad wydaje się więcej niż prawdopodobne, a wszystko może rozstrzygnąć się już niebawem, informuje AS. Klub z San Sebastián jest przekonany, że w najbliższym tygodniu uda się przekonać Królewskich do negocjacji w sprawie sprzedaży Japończyka, a nie tylko wypożyczenia. Los Blancos nie są jednak przekonani, ponieważ nie chcą stracić kontroli nad zawodnikiem, którego talent może jeszcze eksplodować.

Problem Realu Madryt polega na tym, że nie ma chętnych, którzy chcieliby tylko wypożyczyć Kubo. To wymusza zmianę strategii i rozważenie sprzedaży pomocnika przy zachowaniu części pierwszeństwa wykupu w najbliższych latach. Kluczem do odblokowania tej operacji jest fakt, że Take Kubo nie poleci z Królewskimi na tournée po Stanach Zjednoczonych, co może pozwolić Realowi Sociedad na wywarcie nieco większej presji na madrytczykach.

Rozmowy cały czas posuwają się do przodu, a sam zawodnik przekazał już Królewskim, że chciałby podpisać tego lata umowę z Realem Sociedad. Baskowie mają nadzieję osiągnąć swój cel, jakim jest sprowadzenie Kubo po trzech latach uganiania się za nim, przy czym w ostatnich dwóch okienkach transferowych nie udało się przeprowadzić wypożyczenia. Najtrudniejsze w tym wszystkim wydaje się ustalenie wszystkich kwot.

Real Sociedad nie zamierza płacić więcej niż dziesięć milionów euro, a to oczywiście będzie oznaczało, że klauzula wykupu będzie dotyczyła właśnie tej kwoty. Wydaje się, że negocjacje nie będą łatwe. Baskowie są ostrożnie optymistyczni, że uda im się przekonać Real Madryt, z którym mają dobre relacje z innych operacji. Ale najbliższe godziny wydają się kluczowe, aby poczynić postępy w czymś, co wydaje się, że się dzieje.

Pewne jest za to, że Kubo nie zostanie w Realu Madryt w najbliższym sezonie. Królewscy mają zapełniony limit graczy spoza Unii Europejskiej i nie mają miejsca dla Japończyka.