MARCA: Rodrygo 2028

Rodrygo Goes przedłużył już kontrakt z Realem Madryt do 2028 roku, z podwyżką pensji i klauzulą odejścia w wysokości miliarda euro, informuje MARCA. Porozumienie zostało osiągnięte tygodnie temu, a jedyna nierozstrzygnięta kwestia została rozwiązana: podpisy, które zatwierdzają nowy kontrakt. Nie wiadomo jednak tylko, kiedy klub ogłosi to publicznie, co może stać się nawet dopiero po powrocie drużyny ze Stanów Zjednoczonych.

Ten ruch potwierdza duże zaufanie klubu do młodego Brazylijczyka. Zobowiązanie, na trzy sezony więcej niż wcześniejszy kontrakt, nagradza nie tylko pracę i postawę atakującego, ale także wymierne efekty tego progresu: jego końcówka sezonu 2021/22 była spektakularna.

Od kwietnia, w decydującym odcinku sezonu, zdobył siedem bramek i dorzucił trzy asysty w 13 rozegranych meczach. Trzy z tych goli zapisały się w zbiorowej wyobraźni kibiców Realu Madryt ze względu na ich znaczenie dla zdobycia 14. Pucharu Europy: bramka, która wymusiła dogrywkę w drugim meczu ćwierćfinałowym z Chelsea i dublet, która doprowadziła do dogrywki w półfinale z City, a wszystko to w sytuacji, gdy Real Madryt znajdował się na skraju przepaści.

W pogoni za wyjściową jedenastką i pierwszym Mundialem z Brazylią
Po zakończeniu wakacji, podczas których dbał o swoją sylwetkę, Rodrygo przystąpił do pretemporady z zamiarem zadomowienia się w wyjściowym składzie. Nie będzie to łatwe, jak zawsze przy Concha Espina, ale zaczyna przed Asensio, którego przyszłość na Santiago Bernabéu jest niepewna.

Będzie to czwarty sezon piłkarza w drużynie, do której został pozyskany jeszcze jako młody chłopiec. Po pięciu tytułach (jedna Liga Mistrzów, dwa tytuły mistrzowskie i dwa Superpuchary Hiszpanii), patrzy również w przyszłość na to, co zapowiada się jako jego pierwsze Mistrzostwa Świata w Katarze.