AS: Newcastle chce Asensio

Jak donosi AS, chrapkę na Asensio ma Newcastle. Angielski klub chce, by atakujący był kamieniem węgielnym ich nowego projektu. Po przejęciu przez saudyjskiego księcia, Muhammada ibn Salmana, Sroki mają wielkie ambicje i chcą realnie uczestniczyć w walce o mistrzostwo Anglii, które po raz ostatni zdobyły w 1927 roku. W latach 90. ubiegłego wieku były bliskie powtórzenia tego sukcesu, ale w sezonach 1995/96 i 1996/97 zajmowały ostatecznie drugie miejsce.

Jak dotąd Asensio cały czas nie otrzymał oferty przedłużenia kontraktu ze strony Realu. Jego dotychczasowa umowa wygasa 30 czerwca 2023 roku. Klub chce, żeby zawodnik prolongował swój kontrakt albo odszedł już tego lata. Istnieje także trzecia opcja: Hiszpan zostaje na najbliższy sezon i odchodzi jako wolny agent latem 2023 roku. Fakt, że na stole nie ma propozycji odnowienia umowy może tylko przyspieszyć jego potencjalną przeprowadzkę do Anglii. Warto pamiętać o tym, że kilka tygodni temu Asensio zmienił swojego agenta. Horacio Gaggioli został zastąpiony przez Jorge Mendesa. Portugalczyk chce znaleźć swojemu nowemu klientowi miejsce, które spełni ekonomiczne i sportowe wymagania Majorczyka, aspirującego do wyjazdu na mundial z kadrą Luisa Enrique.

Real Madryt zapewnił sobie usługi Asensio w 2015 roku. Sezon 2015/16 spędził jednak na wypożyczeniu w Espanyolu, dla którego rozegrał 37 meczów i strzelił w nich cztery gole. W królewskich barwach zadebiutował w sezonie 2016/17. Po pełnoprawnym dołączeniu do madryckiej drużyny szybko stał się jednym z jej kluczowych zawodników. W tym momencie może pochwalić się 235 występami, 49 bramkami i 24 asystami we wszystkich rozgrywkach. Zdobył trzy puchary Ligi Mistrzów, trzy krajowe mistrzostwa, dwa Superpuchary Europy, trzy Superpuchary Hiszpanii i trzy Klubowe Mistrzostwa Świata. Łącznie ma na swoim koncie 14 tytułów w koszulce Los Blancos.

AS twierdzi, że Newcastle jest w stanie pozyskać Asensio każdym kosztem. Drużynie z Newcastle upon Tyne w zeszłym sezonie udało się utrzymać w Premier League dzięki inwestycjom z zimowego okienka, podczas którego wydała na transfery 102 miliony euro. Nowi właściciele chcą teraz stworzyć konkurencyjny, wielomilionowy projekt, który pozwoli im stać się jednym z czołowych zespołów w Anglii. Sroki w kontekście wzmocnień szczególnie upodobały sobie hiszpański rynek: oprócz pozyskanego zimą Kierana Trippiera, pojawiają się również nazwiska Asensio, Yannicka Carrasco, Renana Lodiego czy Nabila Fekira. Media plotkowały także o zainteresowaniu Neymarem, który chciałby odejść z PSG (nawet jeśli jest to skomplikowane po automatycznym przedłużeniu jego kontraktu do 2027 roku).

Piłeczka znajduje się po stronie Asensio. Może wybrać: zostać w Madrycie przez kolejny rok albo odejść i stać się kamieniem węgielnym milionowego projektu. 29-krotny reprezentant La Furia Roja wkrótce zdecyduje o swojej przyszłości.