Ta sama pozycja, różne możliwości
Casemiro jest jednym z kluczowych graczy, dzięki którym możemy zrozumieć pięć triumfów w Lidze Mistrzów. Choć jego wkład w Décimę był jeszcze stosunkowo niewielki, przy kolejnych wielkich sukcesach tworzył wraz z Kroosem i Modriciem środek pola, który przejdzie do historii klubu.
Fot. Getty Images
Po sezonie zwieńczonym triumfem w Lizbonie Brazylijczyk udał się na wypożyczenie do Porto, przez co początkowo minął się Kroosem. Później jednak w każdym z kolejnych sezonów budował swoją legendę wraz z Tonim i Luką Modriciem. Jego defensywne umiejętności stanowiły jeden z filarów zespołu. Klub przez kilka lat szukał kogoś, kto mógłby pełnić funkcję jakościowego dublera Casemiro. Wreszcie ktoś taki się trafił. Mowa rzecz jasna o Aurélienie Tchouaménim. Królewscy postanowili rozbić dla 22-latka bank i zapłacili za niego Monaco aż 80 milionów euro. Casemiro dla porównania kosztował zaledwie 6 milionów.
Decyzja Realu o sprowadzeniu Francuza była jasna, nawet jeśli Casemiro cały czas cieszy się pełnym szacunkiem i olbrzymim uznaniem. Teraz zadaniem Carlo Ancelottiego będzie poukładanie środka pola na nowo. Już w zeszłym sezonie Los Blancos mieli w tym sektorze kłopoty bogactwa. Po transferze Tchouaméniego opcji pojawia się jeszcze więcej. Niewykluczone, że szkoleniowiec postanowi porzucić ustawienie 4-3-3 jako punkt wyjścia. Z Valverde, Camavingą i Tchouaménim zespół zyskuje bowiem o wiele większe możliwości w wysokim pressingu. W tym względzie tercet Casemiro-Kroos-Modrić nie jest aż tak predysponowany. CKM zdaje egzamin przede wszystkim w sytuacjach, gdy trzeba dłużej rozgrywać i położyć większy nacisk na kreację.
Carletto dysponuje na dziś dwoma najwyższej klasy specjalistami od defensywnej gry w drugiej linii. Statystyki pokazują jednak drobne różnice w usposobieniu Tchouaméniego i Casemiro. Obaj mieli podobny wpływ na swoje zespoły w zeszłym sezonie, a łącznie uzbirali prawie 100 meczów. Młodszy z pomocników wydaje się jednak mieć więcej do zaoferowania w ofensywie. W minionym sezonie strzelił cztery gole i zanotował trzy asysty. 30-latek natomiast do siatki trafiał raz i trzykrotnie asystował kolegom. Po stronie Casemiro jest jednak liczba wygranych pojedynków powietrznych (130/191 do 97/142) oraz skuteczność przy powstrzymywaniu akcji (64% do 56%).
Brazylijczyk jest leszpy również, jeśli chodzi o przechwyty w strefie defensywnej (158:96), ale to Francuz częściej odbiera piłkę w środkowej strefie (222:160) i na ostatniej jednej trzeciej boiska (29:23). Na aspekt ten mocno zwracano uwagę przed transferem Tchouaméniego. Liczby mówią bowiem, że Francuz bardziej nadaje się do fizycznej, agresywnej i dynamicznej gry. Lepsza skuteczność w wyżej położonych sektorach jest jednoznaczna z wyższym rytmem akcji i przesuwaniem się zespołu.
Nikt rzecz jasna nie może kwestionować zasług CKM i jego wkładu w zdobycie pięciu Pucharów Europy. Klub jednak chciał dać Ancelottiemu jak najlepsze narzędzia, które pozwolą odnosić dalsze sukcesy. Przybycie Tchouaméniego oraz Rüdigera sprawia, że nawet tak świetna kadra jest jeszcze bardziej uniwersalna. Od Realu Madryt zawsze wymaga się dokonywania wielkich rzeczy, a zarząd zrobił, co w swojej mocy, by trener dysponował optymalnymi środkami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze