Kluby śledzą sytuację Dotora

Castilla spędzi najbliższy sezon w Primera División RFEF. Podopiecznym Raúla nie udało się osiągnąć celu, jakim był awans do play-offów. W całej tej sytuacji istnieje jeszcze druga strona medalu, jakim jest rozwój poszczególnych zawodników. Niektórzy gracze z La Fábriki już są kuszeni przez zespoły z Primera i Segunda División, a Królewscy kontynuują plan, który ma na celu zabezpieczenie przyszłości najbardziej utalentowanych piłkarzy. 

Niektórzy zawodnicy Castilli wciąż mają wiele rzeczy do poprawy, jednak są też tacy, których sytuację śledzi kilka hiszpańskich i zagranicznych klubów. Jedną z takich perełek jest Carlos Dotor. Pomocnik był w poprzednim sezonie niezbędnym elementem w układance Raúla – rozegrał 2.481 minut z 3.420 możliwych (72%). 21-latek był trzecim najczęściej grającym zawodnikiem Castilli, a przed nim uplasowali się tylko Sergio Arribas i Mario Gila. Wyróżniał się w wielu aspektach, a rozgrywki zakończył z 10 zdobytymi bramkami, do których dołożył dwie asysty. W całym sezonie przegapił tylko trzy spotkania, a w 35 meczach obejrzał zaledwie trzy żółte kartki. 

Według wyliczeń firmy Olocip, która zajmuje się badaniem realnej wartości graczy, Hiszpan był najbardziej kluczowym środkowym pomocnikiem spośród wszystkich zespołów w Primera División RFEF w sezonie 2021/22. Swoimi akcjami Dotor potrafił wygenerować dla drużyny 10,8 gola. W Castilli lepszy pod tym względem był jedynie Arribas (15,2), jednak warto podkreślić, że 20-latek został wybrany przez Olocip MVP całych rozgrywek. 

Carlos Dotor ma za sobą bardzo dobry sezon, a szczególnie wyróżniał się w jego końcowej fazie. W ośmiu ostatnich rozegranych spotkaniach strzelił osiem goli. Sztuczna inteligencja wskazuje, że to właśnie on jest piłkarzem, który prezentował najlepszą formę w ostatnim miesiącu rozgrywek – w dziesięciostopniowej skali jego średnia ocena wynosiła 8,58.  

Dobre występy 21-latka nie umknęły uwadze przedstawicielom innych klubów, jednak Królewscy chcą, aby Dotor pozostał w Madrycie na najbliższe lata. Zespół Raúla ponownie zamierza powalczyć o awans, a działacze zdają sobie sprawę, że do osiągnięcia tego celu zespół potrzebuje swoich najlepszych zawodników. Na ten moment klub nie ma pewności, jak będzie wyglądać przyszłość zawodnika, jednak potencjalni kandydaci do jego pozyskania wiedzą, że wyciągnięcie go z Realu Madryt nie będzie prostym zadaniem.