Advertisement
Menu
/ as.com

Bayern pierwszym wyborem Gnabry'ego

Przyszłość Serge'a Gnabry'ego w Bayernie stoi pod znakiem zapytania, a o konkretach nie dowiemy się przed powrotem piłkarza z urlopu.

Foto: Bayern pierwszym wyborem Gnabry'ego
Fot. Getty Images

Niemiecki atakujący z wakacji wraca w przyszłym tygodniu. Wówczas usiądzie on po raz kolejny do rozmów z działaczami Bawarczyków. Kontrakt 26-latka wygasa za rok, a celem Bayernu jest parafowanie nowej umowy. Sam zainteresowany bierze pod uwagę różne rozwiązania, jednak w gruncie rzeczy dobrze czuje się w obecnym klubie.

W minionych tygodniach wiele mówiło się, że Gnabry nie jest zadowolony z warunków przedstawionych mu przez pracodawcę. Według dziennikarzy Asa to jednak nie finanse stanowiły kość niezgody, lecz poczucie niedocenienia. Zabrakło mu jasnego przekazu, że Bayern nie wyobraża sobie innej możliwości niż pozostanie gracza na Allianz Arena. Działacze zrozumieli punkt widzenia Serge'a i postanowili w związku z tym podjąć działania. Przed wyjazdem Niemca na urlop, kilkukrotnie publicznie w ciepłych słowach wypowiadali się na jego temat.

Bayern naprawdę chciałby bowiem pozostania Gnabry'ego, a zainteresowanie jego usługami ze strony innych klubów stanowi realny powód niepokoju. Mistrzowie Bundesligi chcą też uniknąć sytuacji, w której piłkarz zostaje w zespole, ale z kontraktem ważnym jedynie do końca sezonu. Zdaniem Kickera tego typu układ mógłby spowodować zauważalne napięcie. W rzeczywistości wszyscy jednak są przekonani, że koniec końców strony dojdą do porozumienia.

Gnabry przechodzi przez najlepsze dla zawodowego piłkarza lata kariery, a wkrótce może też podpisać swój największy kontrakt. Napastnik patrzy jednak także nieco szerzej. W szatni Bayernu ma wielu bliskich przyjaciół, jak Kimmich, Goretzka czy Sané. Bliski kontakt utrzymuje też z Alabą. Ostatnio nawet odwiedził on Davida w stolicy Hiszpanii. Serge wie, że Real nie spuszcza go z oczu, jednak w tej chwili pierwszym wyborem pozostaje Bayern.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!