Pablo Laso wzniósł puchar

Zazwyczaj po zdobyciu jakiegokolwiek trofeum zaszczyt jego podniesienia przypada kapitanowi. Tak miało też być po wywalczeniu przez Real Madryt 36. mistrzostwa Hiszpanii. Sergio Llull dostał puchar, jednak wtedy poprosił do siebie Pablo Laso i oddał trenerowi ten zaszczyt. Laso wzniósł w górę upragniony puchar i świętował razem z zawodnikami.

Pablo Laso pojawił się w WiZink Center w końcówce spotkania, gdy przewaga Realu Madryt była już praktycznie niemożliwa do roztrwonienia. Trener obserwował z boku kilka ostatnich minut, a później pogratulował zawodnikom sukcesu. Dla niego jest to już szóste mistrzostwo Hiszpanii (2013, 2015, 2016, 2018, 2019, 2022). Łącznie uzbierał już 22 tytuły jako trener Realu Madryt. Wyrównał w ten sposób osiągnięcie Lolo Sainza, a przed nim pozostał już tylko Pedro Ferrándiz (27).

Pablo Laso ma za sobą bardzo trudne tygodnie. 5 czerwca zgłosił się do szpitala. Klub podał wtedy wiadomość, że szkoleniowiec przeszedł zawał serca. Już na następny dzień Hiszpan opuścił oddział intensywnej terapii, ale pozostał w szpitalu. Do domu wyszedł kolejnego dnia, czyli 7 czerwca. Dziesięć dni później wrócił do wykonywania swoich obowiązków, bo poprowadził trening przed trzecim finałowym starciem. Do końca jednak nie mogł zasiąść na ławce w całych finałach zastępował go Chus Mateo. Na szczęście miał możliwość, by dołączyć do świętowania zdobycia kolejnego trofeum.