Advertisement
Menu

Trzecia część rywalizacji o mistrzostwo

Real Madryt zmierzy się z Barceloną po raz trzeci w tym tygodniu. Atmosfera jest gorąca, ale teraz w roli gospodarza wystąpią Królewscy.

Foto: Trzecia część rywalizacji o mistrzostwo
Fot. Getty Images

Po pierwszym finałowym meczu madridistas odczuwali radość po przekonującym zwycięstwie. Porażka w drugim spotkaniu nie przyniosła smutku tylko złość. Pojedynek był bardzo wyrównany i o wygranej decydowały detale. Pablo Laso lubi mówić w takich sytuacjach o „rzucie monetą”, który decyduje o zwycięstwie jednego z zespołów. Niestety, nie zdecydował przebłysk geniuszu czy też skuteczna akcja zespołowa. Kluczowe okazały się rzuty osobiste podyktowane po nieistniejącym faulu. Sędziowie zepsuli rywalizację w tym finale i sprawili, że napięcie przed trzecim meczem niesamowicie wzrosło.

Finałowa rywalizacja przenosi się teraz do Madrytu. Jest to duża zmiana dla obu drużyn. Palau Blaugrana to dosyć przestarzały obiekt mogący pomieścić około 7,5 tysiąca widzów. WiZink Center natomiast ma trybuny przygotowane na przyjęcie około 17,5 tysiąca kibiców. Madridistas są rozgrzani po drugim meczu i okolicznościach porażki. Atmosfera w związku z tym powinna być gorąca. Sytuacja się teraz zmienia. Przed własną publicznością to Real Madryt jest faworytem i trzeba się z tej roli wywiązać. Zmęczenie psychiczne i fizyczne jest coraz większe, ale trzeba wytrzymać jeszcze trochę. Zawodnicy Królewskich również są wściekli na decyzje arbitrów w meczu numer dwa. Jeśli przełożą złość na zaangażowanie, może wyjść im to na dobre.

Sytuacja kadrowa niewiele się poprawiła. Llull i Abalde czują się coraz lepiej, ale obaj pauzowaliby, gdyby chodziło o zwykły mecz ligowy. Finał i kontuzje innych zawodników sprawiają, że ich zaangażowanie jest potrzebne, nawet jeśli nie są w pełni sił. Dzisiejszy Klasyk ma ogromne znaczenie, ponieważ zwycięzca będzie o krok od tytułu. Na razie jest remis. Okoliczności były, jakie były, ale wcześniej taki wynik po dwóch meczach w Barcelonie można było brać w ciemno. Trzeba wykonać kolejny krok, a emocje na pewno sięgną dzisiaj zenitu.

Barcelona – Real Madryt 1:1 (rywalizacja do trzech zwycięstw)

Terminarz pozostałych meczów finałowych:
• 17 czerwca (piątek), 21:00: Real Madryt – Barcelona, Canal+ Sport, Sportklub
• 19 czerwca (niedziela), 18:00: Real Madryt – Barcelona
------------------------------------------------------------------------------------
• 22 czerwca (środa), 21:00: Barcelona – Real Madryt

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!