„Poszliśmy na kawę i w ciągu 50 minut domknęliśmy transfer Rodrygo”
José Carlos Peres rozmawiał z dziennikiem ABC. Były prezes Santosu wspominał odejście Rodrygo do Realu Madryt.
Fot. Getty Images
Jak pamiętasz ten 15 czerwca?
Pamiętam, że byłem odpowiedzialny za delegację Brazylii na towarzyski mecz z Chorwacją w Liverpoolu. W tym momencie skontaktowało się ze mną kierownictwo Realu Madryt z pytaniem, czy mogą jeszcze zawrzeć transfer zawodnika. To była niespodzianka.
Jak zareagowałeś?
Szybko się zgodziłem i kilka godzin później przyjechali do mnie przedstawiciel Realu Madryt, Juni Calafat, a także agent zawodnika, Nick, aby się ze mną spotkać.
Nie rozmawiałeś z Florentino Pérezem?
Rozmawiałem, to było bardzo szybkie. Był na weselu i powiedział mi, żebym uzgodnił wszystkie szczegóły z Junim. To było bardzo właściwe. Tak to zrobiliśmy.
Ile czasu zajęło ci sfinalizowanie transakcji?
Poszliśmy na kawę i w ciągu 50 minut domknęliśmy transfer.
Barcelona zadzwoniła do ciebie kilka dni wcześniej…
To prawda. Barcelona zadzwoniła przed Realem Madryt. PSG, Bayern, Ajax, Borussia… On również przyjechali…
Dlaczego w ciągu niecałej godziny podpisałeś umowę z Realem Madryt, a nie z pozostałymi drużynami?
Real Madryt przyjechał z zamiarem szybkiego sfinalizowania transakcji. W pozostałych przypadkach również istniała możliwość sprzedaży, ale do tej pory nie udało się obiektywnie kupić praw do zawodnika.
A negocjowanie i przyjmowanie prowizji odbywało się tak szybko?
Wolę o tym nie mówić. Przy wszystkich przelewach z reguły pobierane są prowizje. Ale ta transakcja była szczególna, nie wiązała się z wypłatą prowizji. Być może unikalna na skalę światową.
Czy miałeś wpływ na jej wynik?
Rodrygo zawsze był madridistą, a ja znałem strukturę i wielkość Realu Madryt, ponieważ kilka lat wcześniej rozmawiałem z Valdano, kiedy był dyrektorem. Oczywiście dbałem o interes Santosu, ale zawodnik chciał przejść do Realu. Staraliśmy się przeprowadzić negocjacje, które byłyby korzystne dla wszystkich stron.
Jaka była ostatnia rzecz, którą powiedziałeś Rodrygo, zanim odszedł?
Czy jesteś gotowy na wyzwanie? Jedź tam i wygrywaj! Rodrygo był bardzo podekscytowany. Obiecał mi, że odniesie sukces w Realu Madryt i to mu się udaje. Zawsze był nieśmiały. Ale kiedy się z nim rozmawia, otwiera się. Sprawy nastolatków…
Czy byłby lepszym zawodnikiem, gdyby miał więcej odwagi?
To nie ma żadnego wpływu! Rodrygo jest cichym geniuszem. Większość geniuszy jest cicha, koncentruje się na tym, aby wszystko zrobić dobrze. Przemawiają na boisku.
Co oznaczało dla rodziny, że Real podpisał z nim kontrakt w tak młodym wieku?
Jest to skromna rodzina, której udało się wypracować charakter i wychowanie Rodrygo. To nigdy nie jest łatwe i to triumf, że taki talent jak Rodrygo przebrnął przez to i osiągnął pełną dojrzałość, stając się jednym z największych.
Rodrygo czy Vinícius?
Rodrygo szybko osiągnie poziom pewności siebie Viníciusa, ale to dwaj wspaniali zawodnicy, którzy uzupełniają się nawzajem dzięki różnym stylom gry. Rodrygo jest bardziej kompletny, wykonuje funkcje różniczkowe.
Sięgnie po Złotą Piłkę?
Rodrygo należy do grupy „chłopaków z wioski”, podobnie jak Neymar, Robinho, Diego, Elano… i wielu innych. Pelé, Pepe, Edu, Coutinho, Luna i wielu innych wspaniałych piłkarzy. Rodrygo ma wszelkie szanse, aby zostać zdobywcą Złotej Piłki, ale musi być przygotowany, pracować i chcieć dotrzeć na szczyt. Założę się, że tak. Nikt z kadry Santosu nie trafił do drużyny A w wieku 17 lat. Miał 16 lat i pół… Może osiągnąć wszystko, co sobie zamierzy.
Czy Rodrygo wzoruje się na Pelé?
Pelé dużo trenował, nawet po zakończeniu rozgrywek. Walczył, by zostać Pelé. Nigdy nie zostanie prześcignięty, zwłaszcza że pobił wszystkie rekordy. Jest tylko jeden Pelé.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze