Austria i Francja na remis
W trzeciej kolejce Ligi Narodów Austria zremisowała u siebie z Francję 1:1 po golach Andreasa Weimanna i Kyliana Mbappé. Karim Benzema rozegrał całe spotkanie, a David Alaba opuścił murawę w 69. minucie.
Fot. Getty Images
Austria i Francja zmierzyły się w Wiedniu w ramach trzeciej kolejki Ligi Narodów. Jedni i drudzy wystąpili w dość mocnych zestawieniach, choć u gości zabrakło między innymi Kyliana Mbappé czy kontuzjowanego Raphaëla Varane'a. Do pierwszej jedenastki wrócił za to Karim Benzema, a za jego plecami grali Moussa Diaby, Antoine Griezmann i Kingsley Coman. U gospodarzy nie zabrakło oczywiście Davida Alaby, który ponownie pełnił funkcję kapitana.
Przewaga Francji od początku była dość wyraźna, ale brakowało kropki nad i. Najlepszą okazję w pierwszej połowie dla Trójkolorowych zmarnował Karim Benzema, który z bliska nie potrafił pokonać głową Patricka Pentza. Lepszą skutecznością popisali się Austriacy, którzy w 37. minucie stworzyli pierwszą groźną sytuację pod bramką Hugo Llorisa. Marko Arnautović odegrał do wbiegającego z głębi pola Konrada Laimera, który wypatrzył Andreasa Weimanna. Napastnik gospodarzy nie pomylił się i dał swojemu zespołowi prowadzenie.
W drugiej połowie przewaga Francji była jeszcze większa, ale nic z tego nie wynikało. Niepokojąca wiadomość nadeszła jednak z obozu Austrii. W 69. minucie z powodu kontuzji boisko opuścił bowiem David Alaba, który rozegrał niezłe spotkanie. O jego urazie będziemy informować, gdy będzie wiadomo coś więcej.
W drugiej połowie Deschamps postawił na zmiany w ataku, dzięki czemu na boisku pojawili się Kylian Mbappé i Christopher Nkunku. Prostopadłe podanie tego drugiego i wykończenie pierwszego dały Trójkolorowym trafienie w 83. minucie. Strzał napastnika Paris Saint-Germain było doskonałe. Chwilę później mógł dać nawet swojej drużynie prowadzenie, ale tym razem na jego drodze stanęli bramkarz Austrii i poprzeczka.
W końcówce Francja była bardzo groźna i co chwilę pod bramką Pentza było bardzo gorąco. Ostatecznie Benzema i spółka nie potrafili zaskoczyć go po raz drugi. Sytuacja Trójkolorowych wygląda bardzo kiepsko, ale już w poniedziałek będą mogli poprawić swój dorobek. Austria po raz kolejny pokazała, że pod wodzą nowego selekcjonera może zaskoczyć także te najmocniejsze reprezentacje.
Austria – Francja 1:1 (1:0)
1:0 Weimann 37' (asysta: Laimer)
1:1 Mbappé 83' (asysta: Nkunku)
Austria: Pentz; Lainer (54' Lazaro), Trauner, Alaba (69' Danso), Wöber; Laimer, Schlager, Seiwald, Sabitzer; Weimann (64' Gregoritsch), Arnautović (64' Onisiwo).
Francja: Lloris; Pavard, Saliba, Konaté, T. Hernández; Tchouaméni (63' Guendouzi), Kamara; Diaby, Griezmann (63' Mbappé), Coman (79' Nkunku); Benzema.
Liga Narodów A – Grupa 1 | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Dania | 3 | 4:3 | 6 |
2. | Austria | 3 | 5:3 | 4 |
3. | Chorwacja | 3 | 2:4 | 4 |
4. | Francja | 3 | 3:4 | 2 |
POZOSTAŁE MECZE AUSTRII W LIDZE NARODÓW
13 czerwca, Dania – Austria
22 września, Francja – Austria
25 września, Austria – Chorwacja
POZOSTAŁE MECZE FRANCJI W LIDZE NARODÓW
13 czerwca, Francja – Chorwacja
22 września, Francja – Austria
25 września, Dania – Francja
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze