Mer Paryża ostrzegała przed finałem w Saint-Denis
Mer Paryża ostrzegała przed organizowaniem finału Ligi Mistrzów w Saint-Denis, ale UEFA i jej prezes nie chcieli wysłuchać jej opinii.
Fot. Getty Images
Kiedy 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę, szybko stało się jasne, że Petersburg nie może zorganizować finału Ligi Mistrzów, który miał przyjąć pod koniec maja. Po kilkudziesięciu godzinach UEFA ogłosiła szereg decyzji, a wśród nich przeniesienie finału z Rosji do Paryża. Jej autorami byli prezes Aleksander Čeferin oraz Nasser Al-Khelaïfi, prezes Paris Saint-Germain i członek Komitetu Wykonawczego UEFA.
Katarczyk pomógł w wyborze nowego gospodarza, a Słoweniec wykonał kolejny gest wobec wsparcia, jakie otrzymał w ostatnim roku od sternika PSG. Wyraźny sprzeciw wobec decyzji zgłosiła niespodziewanie mer Paryża – Ana María Hidalgo, która urodziła się w Hiszpanii i we Francji znana jest pod imieniem Anne. Andaluzyjka tłumaczyła obu działaczom, że w Saint-Denis panuje obecnie ogromny chaos i nie ma nad nim kontroli z powodu napływu imigrantów i rosnącej przestępczości. Polityk stwierdziła, że na ten moment nie da się zagwarantować pełnego zabezpieczenia imprezy. Hidalgo podkreślała też, że Stade de France czeka na kilka reform przed Igrzyskami Olimpijskimi i na dzisiaj nie powinno przyjmować tak wielkiej imprezy, jak finał Ligi Mistrzów.
Čeferin zignorował jednak ten głos, a Al-Khelaïfi, którego PSG w tamtym momencie było po pierwszym wielkim meczu przeciwko Realowi Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów, z dumą wypatrywał dojścia jego zespołu do swojego finału w Paryżu. Obaj zignorowali Hidalgo, która straciła dawną popularność, a w pierwszej turze ostatnich wyborów prezydenckich otrzymała zaledwie 1,75% głosów.
Hiszpańskie ABC stwierdza, że sobotnie wydarzenia nie były wypadkiem, a zapowiedzianą ze wszystkich stron katastrofą, której można było uniknąć. Nikt tak naprawdę nie wie, jakim cudem uniknięto ofiar śmiertelnych przy powstaniu kilku potężnych tłumów, które napierały na policję i które jednocześnie musiały się bronić przed lokalnymi bandytami.
Pierwsze odpowiedzi to ze strony Francuzów obwinienie kibiców Liverpoolu, a ze strony UEFA zamówienie niezależnego raportu w tej sprawie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze