Advertisement
Menu
/ RMC Sport

Camavinga: Wolę grać na pozycji numer 6

Eduardo Camavinga na zgrupowaniu reprezentacji Francji U-21 udzielił w środę wywiadu Jérôme'owi Rothenowi na antenie RMC. Przedstawiamy opublikowane wypowiedzi pomocnika Realu Madryt z tej rozmowy.

Foto: Camavinga: Wolę grać na pozycji numer 6
Fot. Getty Images

– Jestem bardzo zadowolony, a gdy wygrywasz Ligę Mistrzów, to wszystko jest najlepsze, ale podkreślam wszędzie, że gramy w czwartek z Serbią. Po prostu się cieszę. Nas, piłkarzy, napędza zdobywanie tytułów. Jednak musimy też potrafić wszystko porządkować i iść dalej.

– W ostatnich dniach świętowaliśmy trofeum, ale jutro gramy już w reprezentacji i trzeba się skupić. To prawda, że nie jest łatwo wyjechać z Realu na reprezentację, bo dla mnie to dodatkowo też pierwsza Liga Mistrzów. Jednak zapewniam, że będę skupiony na spotkaniu.

– Prawda jest taka, że ciągle w to nie wierzę. Pewnie dotrze to do mnie dopiero na wakacjach. Wygranie Ligi Mistrzów było czymś niesamowitym, szczególnie w obecności całej mojej rodziny. Do tego graliśmy we Francji, więc te emocje były bardzo silne.

– Gdy przyszedłem do Realu, powiedzieli mi, że w pierwszym sezonie nie będę za grać wszystkiego. Jestem dosyć zadowolony, chociaż oczywiście wolałbym grać zawsze. Ja chcę grać we wszystkich możliwych spotkaniach. Jednak trzeba do wszystkiego podchodzić ze spokojem. Jak mówię, jestem dosyć zadowolony ze swoich minut.

– Szatnia Realu? To bardzo otwarci ludzie, którzy dają ci świetne rady. To też fajni goście. Mamy dobrą grupę. Bycie z nimi każdego dnia tylko pomaga. Do tego są naprawdę otwarci i mili. Dobre stosunki zostały wypracowane naturalnie. Kiedy przyszedłem, miałem szacunek dla wszystkiego, czego dokonali. Jednak potem na boisku dajesz z siebie wszystko, by móc dostać maksymalną liczbę minut.

– Tercet CKM? To trzech świetnych gości. Ja mogę grać na każdej pozycji w środku pola, więc staram się uczyć po trochu od każdego. Gdy gram jako numer 6, rozmawia ze mną Casemiro. Gdy gram jako numer 8, robią to Kroos czy Modrić. Mamy dobre relacje.

– Moja pozycja? Wolę grać jako numer 6, nawet jeśli wiem, że mam umiejętności, by grać jako numer 8. Wolę jednak być w centrum akcji i dotykać piłki jak najwięcej razy. [Rothen ze śmiechem sugeruje, że na tej pozycji się mniej biega] Nie, nie chodzi o bieganie. Mogę biegać dużo, nie martwi mnie bieganie. Casemiro powiedział mi, że gdy grasz na tej pozycji w Realu, musisz się bardzo poświęcać. I ja nie mam z tym problemu.

– Moje wejścia z ławki w Lidze Mistrzów? Nie wiem... Po prostu lubię wielkie mecze. Gdy tylko trener mnie woła, od razu daję z siebie wszystko. Na końcu albo ci wyjdzie, albo odpadasz. Po prostu.

– Rady Ancelottiego? Przed meczami zawsze mówi mi, żebym uważał na żółte kartki! [śmiech] Cóż, na początku dużo o tym rozmawialiśmy, teraz wystarczy jego gest [śmiech]. Ancelotti pomógł mi uspokoić moją pasję, bo oglądałem dużo kartek i popełniałem dużo błędów. Pomógł mi bardzo w tym aspekcie. On regularnie rozmawia ze wszystkimi zawodnikami. Na przykład przed meczem często idę do jego gabinetu i rozmawiamy, co dodaje mi pewności siebie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!