Laso: Kadra Baskonii jest jedną z najlepszych w Europie

Pablo Laso:
– Należę do tych ludzi, którzy uważają, że Baskonia ma prawdopodobnie jedną z najlepszych kadr w Hiszpanii i w Europie. Czuję, że oglądamy najlepszą Baskonię. Sposób, w jaki doszli do półfinałów, wygrywając dwa mecze w Walencji i konkurencyjność, którą prezentują w ostatnich trzech miesiącach, bardzo dobrze o nich mówi.

– Z Baldwinem i Grangerem na rozegraniu mają tę pozycję bardzo dobrze obsadzoną. Mają też wielkich strzelców, takich jak Giedraitis, Fontecchio czy Marinković i bardzo ruchliwych środkowych, którzy mogą rzucać z dystansu. Musimy oczywiście wykonać wysiłek związany z koncentracją i przygotowaniem się do meczu, ponieważ wiemy, że mamy naprzeciw siebie wielkiego rywala.

– Chciałbym zawsze dominować w zbiórkach i nie tracić piłki. Jeśli pod tymi dwoma aspektami spiszemy się dobrze, będziemy mieli większą kontrolę nad rytmem gry, a my tego potrzebujemy. Oni są drużyną strzelców, więc obniżenie ich statystyk byłoby dobre dla nas.

– Aspekt fizyczny jest bardzo ważny, ale myślę, że nikt się nie poprawi w ostatnim miesiącu. Wszystko zależy od pracy wykonanej w trakcie sezonu. Strata zawodnika zawsze boli. My straciliśmy Williamsa-Gossa, a Valencia – Hermannssona. Jeśli chodzi o aspekt mentalny, nie sądzę, żeby na kogokolwiek trzeba było naciskać, ponieważ moi zawodnicy są inteligentni i wiedzą, o co gramy.

Ádám Hanga:
– Skupiamy się tylko na najbliższym meczu, a pierwszy zawsze jest bardzo ważny. Trzeba się wzorować na rywalizacji z Maccabi. Kiedy zdominujemy zbiórki, prawie zawsze wygrywamy, chociaż ważny jest też aspekt defensywny. Mamy większe możliwości rotacji niż Baskonia, więc długa seria może dać nam przewagę. Wszyscy czujemy zmęczenie. To jest sezon z wieloma spotkaniami i wieloma wysiłkami. Musimy jeszcze wykonać ten ostatni. Razem z naszymi kibicami będziemy walczyć o awans do finału.