Ukraina w finale baraży
Ukraina pokonała Szkocję i w niedzielę zagra z Walią o wyjazd na mistrzostwa świata. Łunin otrzymał powołanie, ale nie znalazł się nawet na ławce.
Fot. Getty Images
Ukraina pokonała na wyjeździe Szkocję 3:1 i awansowała do finału baraży, w którym zmierzy się z Walią. Stawką tego spotkania będzie wyjazd na mundial do Kataru. Wynik dzisiejszego meczu nie jest niespodzianką, chociaż za delikatnych faworytów uchodzili Szkoci, szczególnie że mogli liczyć na wsparcie własnych kibiców. Pierwsza połowa należała jednak do Ukrainy, która wyszła na prowadzenie po golu Andrija Jarmołenki. Szkocja w tym czasie nie oddała żadnego celnego uderzenia na bramkę rywali.
W drugiej połowie Ukraińcy szybko podwyższyli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Jaremczuk. Szkocja jednak się nie poddawała i prezentowała się lepiej niż w pierwszej części. McGregor w 79. minucie zdobył kontaktową bramkę, ale na więcej już nie było stać gospodarzy, którzy pożegnali się z szansami na wyjazd do Kataru. Jeszcze w ostatnich sekundach wynik rywalizacji ustalił Dowbyk.
W bramce Ukrainy stanął Buszczan, a na ławce usiedli Piatow i Riznyk. Andrija Łunina zabrakło nawet wśród rezerwowych. Golkiper Królewskich jako jeden z ostatnich dołączył do zgrupowania kadry i ostatecznie Petrakow pozostawił go poza meczową kadrą. Być może Łunin pojawi się na ławce w niedzielnym finale z Walią, który odbędzie się w Cardiff. Do tej pory Andrij uzbierał 6 występów w drużynie narodowej, ale nie miał jeszcze okazji zagrać w meczu o stawkę.
Szkocja – Ukraina 1:3 (0:1)
0:1 Jarmołenko 33’ (asysta: Malinowski)
0:2 Jaremczuk 49’ (asysta: Karawajew)
1:2 McGregor 79’
1:3 Dowbyk 95’ (asysta: Zinczenko)
Szkocja: Gordon, Robertson, Cooper (Hendry 68’), Hanley, McTominay, Hickey, McGregor, Gilmour (Armstrong 68’), McGinn, Dykes (Christie 46’), Adams.
Ukraina: Buszczan, Karawajew, Zabarny, Matwijenko, Mykołenko, Stepanenko (Sydorczuk 93’), Jarmołenko (Zubkow 78’), Malinowski (Szaparenko 72’), Zinczenko, Cyhankow (Mudryk 72’), Jaremczuk (Dowbyk 78’).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze