Florentino do Mbappé: Złamali twoje pragnienie, jakie miałeś od dziecka

Wiadomość Kyliana Mbappé do Florentino Péreza można przeczytać w tym artykule.

– Faktycznie prawdą jest, że nie do końca odważne jest pisanie WhatsAppa, a nie telefon czy wideotelefon. Taka jest prawda... Telefon wydawałby się logiczniejszy, nawet jeśli Florentino jest w Belgradzie na finale Euroligi. Tak to wygląda.

– Florentino odpowiedział mu po czasie. Nie jest to dokładna wiadomość, ale częściowe frazy. Florentino odpisał po francusku na WhatsAppie. Napisał mu: „Żałuję tego, co stało się w ostatnich dniach”; „Złamali twoje pragnienie, jakie miałeś od dziecka”.

– Przesłanie jest takie: nie jesteś całkowicie winny tej sytuacji. Mówimy tu o zdradzie, ale ton Florentino jest ugodowy, hojny. Florentino go rozumie, o co prosił go Mbappé. Florentino daje do zrozumienia, że presja była tak dzika, że chłopak jej nie wytrzymał.

– Złamali jego pragnienie, nadzieję... To mieszanka wszystkiego: polityków, Kataru... Powiedzieliśmy ostatnio o tym, że Macron dzwonił do niego codziennie, by wpoić mu, że jest emblematem Francji, że musi zostać dla kraju, że jest wzorem dla każdego Francuza. To mogło go dotknąć.

– Gdy zobaczyliśmy Mbappé w Madrycie, ludzie świętowali. Ja powiedziałem, że mi się to nie podoba, bo Real nie miał o tym pojęcia. Jeśli Real o tym nie wiedział, to komunikacja z Mbappé gdzieś zaczęła się psuć. Przez tydzień nie było z nim kontaktu i to sprawiło, że klub zaczął wątpić.

– Florentino zakończył WhatsAppa słowami: „Życzę ci wszystkiego najlepszego”. Było tego więcej, ale nie mam dostępu do wszystkiego. Dali mi te 3-4 frazy.

– Widać w tym ton takiego ojca wobec syna, dziadka wobec wnuka. Widać, że rozumie chłopaka i żałuje tego, co się stało. Nie obwinia go o to. Wydaje mi się, że to jest najważniejsze w tej wiadomości, że chłopak nie jest głównym winnym. Florentino to rozumie, na to wskazuje, to przyznaje.

– Florentino ma poczucie, że chłopak nie jest tu całkowicie winny. Że ma 23 lata i nie wytrzymał presji. Dobre pytanie jest takie: dlaczego nie podpisał z Realem niczego wcześniej? Trzeba to przeanalizować, spojrzeć na to także z perspektywy przepisów UEFA. PSG musiałoby zostać o tym powiadomione. To temat prawny do analizy. Logika mówi teraz, że trzeba było to podpisać od stycznia.

– Takie jednak były wiadomości z obu stron. To coś strasznego, co? Mbappé pisze, że dziękuje za szansę na spełnienie marzenia, które jednak odrzuca. Prosi Florentino o zrozumienie. Florentino mógłby odpisać, że go zdradził i jest najemnikiem. Tym bardziej, gdy matka opowiadała wczoraj, że oferty są takie same. Nigdy oferty Realu i PSG nie mogłyby być takie same. Matka chciała ochronić syna i zapobiec nazywaniu go łasym na pieniądze.

– Jest tu wiele tematów, szczegółów, trzeba odtworzyć całą drogę... Najgorsze, że wszyscy uwierzyliśmy w słowo Mbappé. Dlatego mówiliśmy, że tu przyjdzie. Ja uwierzyłem w słowo Mbappé. Nie, najgorsze, że Real w nie uwierzył [śmiech]. Pewnie, że jesteśmy głupkami, ale jeszcze gorsze, że uwierzył w nie Real. Florentino w nie uwierzył.

– Nie chcę nawet myśleć o tych naciskach na niego. Mówimy o całym państwie, Katarze, które nie przegrywa. Nienawidzi przegrywać. Do tego cała Francja... Mbappé na pewno odetchnął i czuje dzisiaj ulgę. Gdy jednak obejrzy w telewizji... Bo chyba nie pójdzie na finał na stadion? To byłoby robienie sobie żartów. Usiadłby obok Florentino? Wyobraź sobie... Gdy obejrzy finał, tym bardziej po potencjalnej wygranej Realu, zrozumie już wtedy, że się pomylił.

– Florentino obwinia więc otoczenie i naciski zewnętrzne. Zobaczymy, jak długi będzie kontrakt. To jest teraz najważniejsze. Jeśli to będą te trzy lata... Wtedy ta wiadomość o marzeniu to bajeczka. Zaśmiał się z Realu drugi raz, pierwszy raz w 2017 roku...