Advertisement
Menu
/ Movistar+

Courtois: Czuć było, że to bardziej taki letni mecz

Thibaut Courtois po meczu La Ligi z Betisem udzielił wywiadu telewizji Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Realu Madryt z tej rozmowy na murawie Santiago Bernabéu.

Foto: Courtois: Czuć było, że to bardziej taki letni mecz
Fot. Getty Images

– Pożegnanie z kibicami po meczu? Trzeba podziękować kibicom, bo zawsze tu są. Także dzięki nim jesteśmy w tym finale i obyśmy mogli podarować im w sobotę radość.

– Wnioski z tego meczu? Niewiele. Na końcu chodziło o nabranie rytmu. Temperatura nie pomogła, ale czuć było, że intensywność była mniejsza. Nie chcę mówić, że to był sparing, ale czuć było, że to bardziej taki letni mecz. Chodziło o złapanie rytmu i niedoznanie kontuzji. Wszyscy czują się dobrze, w tym tygodniu potrenowaliśmy trochę fizycznie, by dodać ten ostatni impuls. Teraz trzeba podejść w dobrej dyspozycji do soboty.

– Nie dało się nie myśleć o finale? Najważniejsze to być w dobrej dyspozycji. Dlatego trener ostatnio rotował, ktoś zagrał, ktoś nie zagrał. Dzisiaj ważne było rozegranie ostatniego meczu, a teraz mamy odpoczynek w weekend i od poniedziałku trzeba nabrać odpowiedniej intensywności, by podejść w odpowiedni sposób do finału.

– Marcelo żegnał się z Bernabéu? Nie wiem. Musisz z nim porozmawiać i on to wytłumaczy. Wiemy jedynie, że kończy mu się kontrakt, ale nie wiemy, co chce zrobić klub. To legenda. Wygrał przeciwko mnie jedną z Lig Mistrzów [śmiech], więc teraz trzeba wygrać razem w sobotę kolejną [śmiech].

– Jak bardzo czekam na sobotę? Bardzo. Dla mnie to 8 od mojego ostatniego finału. Takich finałów nie gra się za często. Oczywiście Real miał ich dużo w ostatnich latach, ale nie zawsze tak jest. Wiele ekip chce wygrać Ligę Mistrzów, ale nie jest łatwo tam dojść. To widać w każdym sezonie, że wiele ekip chce to wygrać. Więc czekamy na sobotę... I chcę też pogratulować Bono [z Sevilli], bo chyba nie zagra jutro, więc gratuluję mu Trofeo Zamora.

– Zabrakło mi w tym sezonie tylko Zamory? Tak, ale to mój dobry przyjaciel. Bardzo się z niego cieszę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!