Tercet 100 goli

Santiago Bernabéu znany był z tego, że sprowadzał do Madrytu najlepszych graczy z całego świata, aby ci fundowali kibicom prawdziwe spektakle. Do klubu miały przybywać największe gwiazdy futbolu i z podobnego założenia wychodzi Florentino Pérez, który w 2000 roku rozpoczął projekt galácticos. W kolejnych latach białą koszulkę ubierali tacy zawodnicy jak Figo, Zidane, Ronaldo czy Beckham. 

W 2009 roku Real zakontraktował Cristiano Ronaldo, a teraz przyszła kolej na Kyliana Mbappé. W zeszłym roku włodarze PSG nie chcieli pozbywać się Francuza, którego marzeniem od zawsze było granie na Santiago Bernabéu. Jego transfer do stolicy Hiszpanii jest już coraz bliżej, a w klubie wierzą, że 23-latek jest jedynym piłkarzem, który w dniu swojej prezentacji mógłby zapełnić cały stadion tak, jak 6 lipca 2009 roku zrobił to CR7. 

Przyjścia Kyliana wydaje się tylko kwestią czasu, a madridistas nie mogą się już doczekać, aby od nowego sezonu oglądać tercet Mbappé – Benzema – Vinícius. Cała trójka wykręciła w tym sezonie niesamowite liczby, strzelając w sumie ponad 100 goli we wszystkich rozgrywkach. Karim notuje swój najlepszy sezon w Realu Madryt i na swoim koncie ma już 44 trafienia. Mbappé z kolei zdobył w barwach PSG 36 bramek, a 21 goli wpadło na konto Viniego. Brazylijczyk pod wodzą Carlo Ancelottiego stał się kluczową postacią w ataku Los Blancos i prezentuje skuteczność, jakiej nie oglądaliśmy nigdy wcześniej. 

Cała trójka ma więc w swoim dorobku już 101 bramek, a wynik ten może być jeszcze wyższy. Królewscy mają przed sobą jeszcze starcie z Betisem oraz finał Ligi Mistrzów, a Les Parisiens zmierzą się w sobotę z Metz w ramach ostatniej kolejki Ligue 1. Mecz ten wzbudza niemałe emocje, ponieważ może być ostatnim występem Mbappé na Parc des Princes. 

Liczba goli wspomnianego tridente robi wrażenie, a nie najgorzej prezentuje się również kwestia asyst. Gwiazdor PSG asystował kolegom w tym sezonie aż 26 razy. Vini wypracował kolegom 16 trafień, a Benzema – 15. W sumie daje to 57 asyst, więc można powiedzieć, że cała trójka wypracowała prawie 160 goli dla swoich drużyn. 

Królewscy mogą mieć od przyszłego sezonu prawdziwy atak marzeń i klub już pracuje nad przedłużeniem kontraktu dla Viníciusa do 2027 roku. Umowę na 5 lat ma dostać również Mbappé, a działacze szykują dodatkowo nową umowę dla Benzemy. Snajper Los Blancos ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku, jednak wstępnie atakujący ma go przedłużyć jeszcze o jeden rok. Obecny sezon w wykonaniu Realu Madryt już można określić jako bardzo udany, a przyjście Mbappé będzie gwarancją, że drużyna będzie strzelała jeszcze więcej.