Laporta: Liczyliśmy na zadyszkę Realu Madryt

– Ocena za ten sezon? Dostateczny, ale chcemy więcej. Mając na uwadze to, skąd zaczynaliśmy i wszystkie okoliczności związane z kontuzjami, dostateczny jest sprawiedliwą oceną. Różnica względem poprzedniego sezonu jest taka, że wówczas wszystko było w naszych rękach i ostatecznie to my to przegraliśmy. Ten sezon był okresem przemian. Mieliśmy kulminacyjny moment w meczach z Napoli, Realem Madryt, Atlético i Sevillą, ale później kontuzji nabawili się nasi bardzo ważni zawodnicy. Zaczęliśmy się odradzać, ale skoro nie mieliśmy wzmocnionego zespołu, to stało się to, co się stało.

– Porażka będzie miała swoje konsekwencje? Tak, to hasło wciąż jest aktualne. Dlatego też postanowiłem zmienić trenera. Byliśmy na dziewiątym miejscu, a skończyliśmy na drugim. Xavi poradził sobie bardzo dobrze, a teraz czas na wzmocnienia.

– Lewandowski? Dajmy pracować naszej dyrekcji sportowej. Nie chcę szczegółowo odpowiadać na tego typu pytania. Pracujemy nad tym, aby stworzyć jak najsilniejszy zespół, ale ze względu na obecną sytuację ekonomiczną nie będzie o to łatwo. Pracujemy nad tym, aby uzdrowić finanse klubu. Dopiero później będziemy mogli przeprowadzać pewne operacje. Mogę powiedzieć, że na przestrzeni ostatniego roku w dużej części uzdrowiliśmy ekonomię klubu. Jeśli domkniemy ten proces, to będziemy w stanie przeprowadzić wszystkie operacje, jakie rozważamy.

– Liczyłem na to, że Real Madryt w pewnym momencie złapie zadyszkę. Prawda jest jednak taka, że oni wykazali się wielką regularnością, a my nie potrafiliśmy ich wystarczająco nacisnąć.

– CVC? Ta opcja gwarantowałaby nam wywiązanie się ze wszystkich warunków Finansowego Fair Play, ale na stole mamy też inne rozwiązania. Chcemy podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla interesów klubu. Liczę na to, że CVC przychyli się do naszych kontrpropozycji.

– Superliga? Temat ten jest w trybunałach. Nie sądzę, aby w krótkiej perspektywie coś się w tej kwestii ruszyło. Mamy nadzieję, że do końca roku zapadną pewne decyzje. Ja jako prezes nie chciałbym, aby Barça znalazła się poza tymi rozgrywkami, które mogą być najatrakcyjniejszymi na świecie. Jednak trzeba będzie zmodyfikować pewne założenia i plany.

– Lewandowski czy Haaland? Nie zadawajcie mi takich pytań. Ja uwielbiam Aubę i Ansu.

– Mbappé? Są pewne operacje, na które byśmy się nie porwali mając nawet odpowiednie środki finansowe, ponieważ nie możemy dopuścić do tego, aby kiedykolwiek powtórzyła się sytuacja z naszym budżetem płacowym. Nie można przekraczać pewnej granicy wydatków. Jeśli Mbappé chce zarabiać 50 milionów euro netto, to my nie moglibyśmy mu tego zapłacić. Ja nigdy nie płaciłbym tyle za zawodników, którzy nie wygrywają Ligi Mistrzów… Nie, nie płacilibyśmy nawet 30 milionów netto. Nie można płacić 25 milionów netto w pensji dla jednego zawodnika.

– Czy 28 maja nałożę koszulkę Liverpoolu? Ja zawsze będę nosił tylko koszulkę Barçy. Myślę, że wyraziłem się jasno.