Ancelotti: Odpoczną Benzema, Vinícius i Courtois
Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym ligowym meczem z Cádizem. Przedstawiamy niepełny zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Fot. własne
[RMTV] Co powiedział pan swoim zawodnikom, że pokazali taką ambicję i chęci, jakie widzieliśmy na Bernabéu?
Oni wiedzą dobrze, jaki jest cel i jak musimy podejść do tego celu. Musimy grać z intensywnością, agresją i poświęceniem. To będzie miało także znaczenie w jutrzejszym meczu. Chodzi o to, by grać intensywnie i próbować wygrać.
[La Sexta] Przykład Karima Benzemy pokazuje, że dba pan o zdrowie zawodników. Czy to kluczowy aspekt w przygotowaniach?
Dałem mu odpocząć, bo uważam też, że na to zasługuje. Dałem mu dwa dni, a jutro odpoczną też Vinícius i Courtois. Myślę, że na to zasłużyli. Wrócą we wtorek, żeby przygotować się do następnego meczu. Z drugiej strony wraca Carvajal, wraca Ceballos czy wraca Hazard, więc plan jest taki, żeby w przyszłym tygodniu dostępni już byli wszyscy.
[Mediaset] Dłuży się panu oczekiwanie na finał, czy też jest to dobre dla zespołu, bo może złapać trochę oddechu?
Szanujemy kalendarz, wydaje mi się to dobre rozwiązanie. Teraz mamy dwa tygodnie, jeden mecz tygodniowo. Graliśmy w środku tygodnia, ale w następnych tygodniach zaplanujemy dobrze treningi, by być gotowymi na finał.
[Onda Cero] Pozostaje niewiele meczów do końca sezonu. Mówił pan, że rozmawiał z Ceballosem twarzą w twarz o jego przyszłości. Chciałem zapytać, czy rozmawiał pan z Edenem Hazardem odnośnie jego przyszłości i czy powiedział mu pan, że na niego nie liczy?
Nie, nie będę rozmawiał o Hazardzie, bo jego plan jest jasny. Zostaje. Myślę, że jest bardzo zmotywowany, bo w ostatnich latach ciężko znosił to, co mu się przytrafiało. Myślę, że bardzo chce pokazać swoje umiejętności, których nie mógł pokazać z wielu różnych powodów. Plan Hazarda jest jasny i będzie chciał pokazać swoją jakość w przyszłym sezonie.
[MARCA] Marcelo wyraził życzenie, by zostać w Realu Madryt. Jego kontrakt dobiega końca, a klub dotychczas nie wykonał żadnego ruchu w tym kierunku. Chciałby pan, żeby Marcelo tu został i czy prosił pan być może kogoś w klubie, by porozmawiali na ten temat z Brazylijczykiem?
Nie rozmawiałem jeszcze z klubem o przyszłym sezonie, jak już wielokrotnie mówiłem, bo mamy przed sobą wielkie wyzwanie. Po finale o wszystkim porozmawiamy, również o sytuacji Marcelo.
[COPE] Chciałem zapytać, jaki piłkarz najbardziej pana zaskoczył z obecnej kadry i czy któryś pana rozczarował?
Żaden mnie nie rozczarował, bo każdy wykonał swoją pracę bardzo dobrze, z wielką powagą i profesjonalizmem. Zaskoczyli mnie ci, których nie znałem wcześniej zbyt dobrze. Valverde, Rodrygo, Camavinga. Inni, których znałem wcześniej też mnie całkiem zaskoczyli. Nie zaskoczył mnie Vinícius, bo uważam, że on ma ten talent i wielokrotnie to pokazywał, a w tym sezonie po prostu był bardziej precyzyjny i pewny w finalizacji akcji. Powiedziałbym, że Rodrygo, Camavinga i Valverde.
[Cadena SER] Rozumiemy, że Hazard zostaje, bo jest wielkim piłkarzem i na pewno będzie dostawał minuty w przyszłym sezonie. Jednak Benzema gra niesamowicie, Vinícius gra niesamowicie. Rodrygo wszedł z przytupem do pierwszego składu. Nie znamy przyszłości Asensio, ale pewnie przyjdzie Mbappé. Czy Eden Hazard będzie mógł zademonstrować swoją jakość w Realu Madryt w przyszłym sezonie?
Myślę, że tak, bo Real Madryt rozgrywa w sezonie wiele meczów, pojawia się zmęczenie, będą rotacje, o czym często mówiliście w tym sezonie. Gdy masz bardziej kompletną kadrę, możesz rotować więcej. Każdy z nich będzie miał swoje szanse. Pozycja w wyjściowej jedenastce w wielkich klubach jest dość trudna dla wszystkich, nie tylko dla tych, którzy grają trochę mniej. Mówiłem, że nie jest ważna ilość minut, tylko ich jakość. W tym roku mieliśmy jaskrawy przykład, jakim jest Rodrygo. On nie miał wielu minut, ale w czasie tych, które dostawał, robił różnicę.
[GolTV] Możemy pana uważać za ambasadora miasta Madrytu, ponieważ lubi pan to miejsce i spędził pan tu sporo czasu. Co pan sądzi o Madrycie – to miasto, które można zwiedzić w 24 godziny czy miasto, w którym trzeba mieszkać?
Oczywiście, że do zamieszkania. To nie jest formalne miasto, gdzie ludzie są bardziej szczęśliwi. Tu się dobrze spędza czas, tu się dobrze je, jest tu świetny klimat. Madryt to miasto do życia, a nie miasto, żeby tu przyjechać na wakacje.
[AS] Chciałem odnieść się do słów Salaha, który powiedział, że jeśli porówna się go do jakiegokolwiek piłkarza na jego pozycji, zobaczysz, że jest najlepszy na świecie. Czy ma pan coś do powiedzenia w tym kontekście, odnosząc się do Karima Benzemy i swojej drużyny?
Salah powiedział, że na swojej pozycji jest najlepszy na świecie i myślę, że ma rację, bo nie jest łatwo znaleźć na rynku lewonożnego skrzydłowego grającego z prawej strony, który byłby na jego poziomie. Mogę się z nim zgodzić.
[Radio Nacional] Przeciwko Levante mogliście zobaczyć, czym jest spadek do niższej ligi. Czy widząc takie obrazki, spogląda pan w tył i myśli o tym, jak trudno jest dotrzeć nie tylko do Primera División, nie mówiąc już o walce o tytuł?
Oczywiście. W futbolu, w sporcie ogólnie, jest zwycięzca i jest przegrany. Każdy, kto może przegrać, może również wygrać. W futbolu porażki się zdarzają i mogą się przytrafić każdemu. Zdarzało się to mi, zdarzało się wszystkim trenerom. To smutne momenty, które trzeba przetrawić. Musimy wziąć pod uwagę, że o jest sport i tylko sport. To normalne, że gdy coś ci nie wychodzi pojawia się smutek. Musisz iść dalej i patrzeć w przód z siłą i energią.
[Radio MARCA] Są obrazki, które wskazują, że pańska szatnia jest dość szczególnie zgrana i zżyta. Rodrygo cieszący się z Modriciem, pański sztab szkoleniowy, Camavinga świętujący z Alabą. Chciałem więc zapytać, czy tę szatnię można nazwać rodziną i czy jest to zespół z największą jakością, jaki zdarzyło się panu prowadzić?
Myślę, że jest to szatnia na bardzo wysokim poziomie, zarówno jeśli chodzi o profesjonalizm, ale też o umiejętności. Nie ma tu też osób aroganckich. Wszyscy są bardzo skromni i uprzejmi, również wobec sztabu, utilleros czy fizjoterapeutów. To szatnia, która ma ogromną jakość, jeśli chodzi o charakter. Nie byłoby łatwo znaleźć taką szatnię w mojej karierze, bo byłem w wielu, które były bardziej skomplikowane.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze