Zwycięstwo rzutem na taśmę

Drużyna Alberto Torila wyszła na Alfredo Di Stéfano z jasnym celem zgarnięcia kompletu punktów i już w pierwszym kwadransie stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Najpierw strzał z dystansu Olgi minął światło bramki, a kilka minut później Athenea trafiła w słupek. Szczęścia próbowała też Esther, jednak jej strzał wybroniła Natalia. Las Blancas praktycznie zamknęły przeciwniczki na ich własnej połowie, ale dzięki dobrej grze defensywy Madrid CFF do przerwy bramek nie oglądaliśmy.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie. Królewskie cały czas dominowały i tworzyły sobie kolejne okazje. Bliska była Asllani, której strzał głową z pola bramkowego wybroniła Natalia. Później kolejny raz w słupek uderzyła Athenea. W 72. minucie przyjezdne spróbowały się odgryźć, jednak na posterunku była Misa, która świetnie wybroniła uderzenie Gabi. Piłkarki Relau Madryt nie poddawały się i za wszelką cenę szukały gola na wagę zwycięstwa. W doliczonym czasie gry Mónica zagrała piłkę ręką we własnym polu karnym po strzale Nahikari i sędzina Sánchez Miguel musiała wskazać na „wapno”. Piłkę na jedenastym metrze ustawiła Olga, która pewnym strzałem pokonała Natalię i rzutem na taśmę zapewniła Las Blancas trzy punkty. 

Real Madryt odniósł siódme z rzędu domowe zwycięstwo w Primera Iberdrola i cały czas zachowuje szanse na awans do Ligi Mistrzyń. Na dwie kolejki przed końcem sezonu drużyna Alberto Torila ma tyle samo punktów co trzecie Atlético, jednak ustępuje lokalnemu rywalowi przez gorszy bilans bramkowy i musi liczyć na jakiekolwiek potknięcie Las Rojiblancas. 

Real Madryt - Madrid CFF 1:0 (0:0)
1:0 Olga Carmona 90+3' (rzut karny)

Real Madryt: Misa, Teresa, Ivana, Olga, Asllani (M. Oroz, 67’), Esther, Lucía (Peter, 67’), Rocío, Zornoza (Nahikari, 80’), Athenea (Kenti Robles, 96') y Svava (Møller, 46’).
Madrid CFF: Natalia, Antonia, Daiane, Mónica, Itzi P., Young Ju (Rita C. 66’), Estela, Victoria (Geise, 60’), Rikke (Silvia Rubio, 60’), Bonsegundo i Gabi Nunes.

TABELA ¦ TERMINARZ