Mario Gila zadebiutował w pierwszym zespole
Urodzony w Barcelonie wychowanek Realu Madryt wreszcie doczekał się swojej szansy. W meczu z Espanyolem zaliczył debiut w pierwszym zespole.
Fot. własne
Mario Gila zadebiutował w Realu Madryt w meczu, który zakończył się wygraną 4:0 i przypieczętowaniem 35. mistrzostwa Hiszpanii. Obrońca drugiego zespołu został powołany do kadry na to spotkanie z powodu nieobecności pauzujących za kartki Édera Militão i Nacho oraz kontuzjowanego Davida Alaby.
Choć Carlo Ancelotti wystawił na środku obrony obok Jesúsa Vallejo nominalnego defensywnego pomocnika, czyli Casemiro, a później grał tam także Eduardo Camavinga, 21-letni wychowanek doczekał się swojej szansy. W 75. minucie zmienił właśnie francuskiego pomocnika.
Gila przybył do szkółki Realu Madryt w 2018 roku, a po roku w Juvenilu A grał w drugim zespole. Łącznie zaliczył już ponad 70 meczów w Castilli. W bieżącym sezonie usiadł już raz na ławce – w pucharowej potyczce z Elche na wyjeździe. Wtedy jednak się z niej nie podniósł.
W starciu z Espanyolem Gila był przy piłce 19 razy. Zanotował 16 podań (w tym 13 celnych), zaliczył dwie udane interwencje w defensywie, wygrał jeden pojedynek i raz skutecznie przedryblował rywala. Królewscy zachowali czyste konto i można przyznać mu za to część zasług.
Mario Gila jest też pierwszym zawodnikiem w historii ligi hiszpańskiej, który zadebiutował w spotkaniu, w którym jego zespół zapewnił sobie mistrzostwo kraju.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze