Guardiola: Z historią Realu Madryt nie mielibyśmy szans
Trener Manchesteru City, Pep Guardiola, stawił się na konferencji prasowej przed pierwszym meczem z Realem Madryt w ramach półfinału Ligi Mistrzów. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi katalońskiego szkoleniowca.
Fot. własne
– To dla nas zaszczyt, że możemy grać w półfinale Ligi Mistrzów. Jesteśmy wśród drużyn, które z historycznego punktu widzenia zawsze tu docierają. My również pojawiamy się tu coraz częściej.
– Znaczenie kibiców? Liczymy na nich, liczymy na to, że wypełnią trybuny. Damy z siebie wszystko, aby czuli się jak najbliżej nas. Zmierzą się ze sobą dwie bardzo dobre drużyny. Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawił.
– Dotychczasowe mecze z Realem Madryt? Ostatnim razem pokonaliśmy ich w dwóch bardzo podobnych meczach, wcześniej to oni wyeliminowali nas… Na przestrzeni ostatniej dekady regularnie gramy w Lidze Mistrzów, wychodziliśmy z fazy grupowej, byliśmy w 1/8 finału, w półfinale… To pewien proces. Będąc w Bayernie również miałem podobne odczucia związane z tym, jak pięknie jest tutaj być, wśród najlepszych w Europie. Musimy powalczyć i rozegrać dwa rewelacyjne mecze, aby móc dojść do finału. Nie ma potrzeby mówić o szacunku, jakim darzymy Real Madryt. Chcemy awansować do finału i go wygrać – tak samo jak Real Madryt czy Liverpool.
– Kontuzjowani? W dniu meczu będziemy mieć ostatni trening. Zobaczymy, jak się będą czuć. Muszę jeszcze poczekać, aby zobaczyć, w jakim stanie są poszczególni zawodnicy. Pewne jest to, że niektórzy będą musieli zagrać na pozycjach, które nie są ich naturalnymi pozycjami. Walker nie trenował od dziesięciu dni, a Stones od meczu z Brighton. Ich występy stoją pod znakiem zapytania.
– W dwóch meczach ze Sportingiem i w pierwszym z Atlético zagraliśmy naprawdę dobrze i nie traciliśmy bramek. Później w rewanżu z Atlético oni zagrali lepiej i dochodzili do sytuacji. Benzema? Zdobywa naprawdę dużo bramek, nie tylko w starciach z Chelsea, ale na przestrzeni całej swojej kariery. Jest fantastyczny.
– Gdybyśmy mieli mierzyć się z historią Realu Madryt, to nie mielibyśmy żadnych szans. Pod tym względem są od nas lepsi. Jednak my chcemy z nimi powalczyć, to dla nas wielka próba. Chcemy spróbować. Gdy będzie trzeba, to będziemy cierpieć i zachowamy jedność, a będąc przy piłce będziemy atakować. Podobnie byłoby w starciach z Bayernem czy Barceloną, którzy również byli tutaj wiele razy. Jednak to dla nas ważne, że w ostatniej dekadzie my również tutaj docieramy.
– Historia jest napisana i nie możemy jej zmienić. Zagramy jedenastu na jedenastu. Zmierzymy się z piłkarzami, którzy w podobnych sytuacjach byli już wielokrotnie, docierali do finałów i je wygrywali. Tego nam jeszcze brakuje. Możemy wszystko zaplanować, ale ostatecznie to pojedynek jedenastu na jedenastu i zdecydują jakość i siła mentalna zawodników. Ani Carlo, ani ja nie wygramy tego meczu. Wszystko zależy od piłkarzy, to dla nich ludzie przychodzą na stadiony. Wcześniej mówiłem o Benzemie, ale na przykład Vinícius ma tylko 21 lat, przychodził tutaj w bardzo młodym wieku, był mocno krytykowany, a teraz rozgrywa fantastyczny sezon. Gra w reprezentacji Brazylii. Czasami zbyt szybko decydujemy się na krytykę zawodników. On ma dopiero 21 lat, gra w wielkim zespole, a jego liczby mówią same za siebie.
– Ponowne wyeliminowanie Realu Madryt? Oczywiście, że to byłby wielki wyczyn, ponieważ oni byli tutaj wiele razy. To dla City bardzo ważne, że drugi rok z rzędu jesteśmy w półfinale. Wielu drużyn tutaj nie ma, możliwe, że pewnego dnia nas również zabraknie. Dlatego też powtarzam moim zawodnikom, aby się tym cieszyli.
– Co najbardziej podoba mi się w Realu Madryt Ancelottiego? Wiele rzeczy. Real Madryt od zawsze mi się podobał, odkąd tylko zacząłem się z nimi mierzyć. Wiele rzeczy robią naprawdę dobrze.
– Remontady w wykonaniu Realu Madryt? Ta jakość to nie jest przypadek. To nie jest ani przypadek, ani szczęście. Pod każdym względem prezentują wysoki poziom. Ludzie, którzy mówią, że oni mają po prostu szczęście… Nic z tych rzeczy.
– Z Realem Madryt i wygrywałem, i przegrywałem. Gdy tyle razy mierzysz się z jedną drużyną, to normalne, że będziesz miał na koncie zarówno zwycięstwa, jak i porażki. Talent Realu Madryt możesz zwalczyć tylko w jeden sposób – prezentując jeszcze większy talent.
– Różnice względem Realu Madryt Zidane'a? W 2020 roku nasz dwumecz był bardzo wyrównany, zadecydowały detale. To, co się rzuca w oczy w tym Realu Madryt, to fakt, że ich zawodnicy mają tę pozytywną bezczelność, że… Uff. Najbardziej mi się w nich podoba właśnie to, że przy problemach, gdy na przykład przegrywają 0:3, mają zawodników, którzy podnoszą rękę, pokazują się do gry. Gdy przegrywasz 0:3, to wielu zawodników piłka parzy, ale ich nie. Modrić i Kroos, Carvajal i Alaba, Benzema – oni wszyscy szukają w takich chwilach piłki.
– Czy tacy zawodnicy jak Haaland wolą teraz Real Madryt? Nie mam pojęcia.
– Wygrywanie ponad styl gry? Nie chcę wchodzić w te debaty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze