Podtrzymać dobrą passę
W 30. kolejce Ligi Endesa Real Madryt zagra z Betisem. Królewscy potrzebują zwycięstwa, by utrzymać swoją przewagę nad rywalami w walce o drugie miejsce.
Fot. własne
Około półtora tygodnia temu Real Madryt niespodziewanie przegrał z Bilbao. Seria była wtedy katastrofalna, bo Królewscy przegrali osiem z dziewięciu kolejnych meczów. Nastroje w zespole były niezbyt dobre, a do tego pojawiło się zamieszanie związane z wyrzuceniem Heurtela i Thompkinsa. Wtedy ligowy mecz z Breogánem rozbudził trochę nadzieje, bo podopieczni Laso odnieśli przekonujące zwycięstwo. Później nadszedł czas na rywalizację z Maccabi Tel Awiw w Eurolidze. Zapowiadało się na wyrównane pojedynki, ale Real Madryt zaskoczył i rozegrał dwa znakomite spotkania, obejmując prowadzenie 2:0 w serii. W krótkim czasie nastroje się zmieniły i do dzisiejszego starcia z Betisem zawodnicy podchodzą zmęczeni, ale też szczęśliwi.
Betis jest teraz mocno zaangażowany w walkę o utrzymanie. Jeszcze niedawno Andaluzyjczycy znajdowali się w strefie spadkowej, ale seria trzech kolejnych zwycięstw pozwoliła im się wygrzebać na 16. miejsce. Pokonali między innymi Valencię, która ma tyle samo zwycięstw, ile Real Madryt (przy meczu rozegranym więcej). To powinno stanowić przestrogę dla Królewskich, żeby nie podeszli do dzisiejszej rywalizacji z przesadnym spokojem. Rywal jest z dolnej części tabeli, ale niemający nic do stracenia i znajdujący się na fali wznoszącej.
Real Madryt przerwał serię porażek w lidze, lecz ciągle nie może być pewny drugiego miejsca. Grupa pościgowa jest pokaźna, więc nie ma miejsca na błąd. Królewscy w ostatnich dniach odzyskali pewność siebie. Grają znacznie lepiej i skutecznej. Ofensywa zaczęła funkcjonować tak, jak powinna wcześniej. Jednak z drugiej strony madrytczycy lecą do Sewilli po dwóch wymagających spotkaniach z Maccabi Tel Awiw w środę i w piątek. Betis natomiast miał tydzień czasu na przygotowanie się do starcia z Blancos. Przewaga fizyczna będzie po stronie gospodarzy, ale umiejętności lepsze mają podopieczni Laso. Pytanie jest tylko takie, czy będą w stanie je w pełni rozwinąć.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 12:30. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze