Advertisement
Menu
/ football.london

Tuchel: Odzyskaliśmy nasze poczucie siły

Trener Chelsea, Thomas Tuchel, spotkał się z dziennikarzami po wysokiej wygranej z Southampton (6:0). Poniżej przedstawiamy zapis najważniejszych wypowiedzi niemieckiego szkoleniowca.

Foto: Tuchel: Odzyskaliśmy nasze poczucie siły
Fot. Getty Images

Czy to była właśnie ta odpowiedź, jakiej pan oczekiwał?
Tak, to był bardzo dobry występ zarówno pod względem ofensywnym, jak i defensywnym. Procent wygranych pojedynków w pierwszej połowie był niesamowity i jednocześnie był to klucz, do zanotowania takiego występu. W meczu z Southampton nie chodziło tylko o podania i utrzymywanie się przy piłce, ale również o wygrywanie pojedynków i tym samym zaakceptowanie bardziej fizycznej gry. Dzięki temu mogliśmy doprowadzać do niebezpiecznych przejść do ataku nie tylko za sprawą utrzymywania się przy piłce. To była dobra mieszanka w każdej części boiska – i pod względem mentalnym, i pod względem zaangażowania. To było bardzo, bardzo dobre.

Co to panu mówi o drużynie – zdobycie sześciu bramek i utrzymanie czystego konta zaledwie kilka dni po meczach, w których traciliśmy trzy i cztery bramki?
Myślę, że to mówi nam, iż nie jesteśmy drużyną, która wywozi odpowiedni wynik, jeśli daje z siebie 90% czy 80% energii i zaangażowania. Jesteśmy szczególnym zespołem, jeśli mamy odpowiednio uszeregowane priorytety. Jeśli jesteśmy zaangażowani, jeśli bronimy z odwagą, jeśli mamy odpowiednie podejście i głód, jeśli wygrywamy pojedynki… Dopiero wówczas możemy pokazać naszą jakość i stajemy się szczególną grupą zawodników, którzy mają prawo uwierzyć w siebie. Tu nie ma się czego wstydzić, ale my po prostu nie jesteśmy zespołem, który spróbuje dać z siebie 80% czy 90% i skupi się tylko na jakości. Ten mecz właśnie to mi powiedział. Są pewne powody, które sprawiają, że niełatwo jest nam zawsze wykazywać się tym zaangażowaniem i głodem, a przy tym w taki sposób wejść fizycznie w mecz – głównie ze względu na ogromną liczbę rozegranych spotkań i bezwzględny terminarz. Jesteśmy drużyną, która w 2022 roku gra najwięcej, dlatego nie zawsze jest łatwo, ale taka jest rzeczywistość. Potrzebujemy tego, po prostu tego potrzebujemy. I nie zrzucam tutaj winy na piłkarzy. Rozumiem to, dlaczego jest nam tak ciężko po przerwach na reprezentacje, ale ten mecz ponownie coś udowodnił. Jeśli mamy się dobrze, to pokazujemy naszą jakość – ponieważ ją mamy. To sprawia, że stajemy się niebezpiecznym i szczególnym zespołem.

Uważa pan, że ten wynik może być dla was punktem zwrotnym?
To było ważne, aby to nieco odwrócić, ale my już wcześniej mieliśmy długą passę zwycięstw, po której przyszła pora na przerwę reprezentacyjną. Później mieliśmy pięć dni, w ciągu których nasze odczucia już nie były takie same jak wcześniej. Zatem to nie była jakaś wielka przemiana, nie musieliśmy wywracać wszystkiego do góry nogami. Uznałem jednak, że to był odpowiedni moment na to, aby powiedzieć grupie prawdę, aby przedstawić moją szczerą opinię i podzielić się moimi odczuciami. Przesłanie było jasne i oczywiste, wszyscy odebrali je we właściwy sposób. Piłkarze wykonali krok naprzód i zaaplikowali to wszystko w imponujący sposób. Odzyskaliśmy nasze poczucie siły i to był kolejny dowód na to, że możemy iść dalej.

César Azpilicueta i Romelu Lukaku będą gotowi na Real Madryt?
Azpi ma od przedwczoraj pozytywny wynik testu na koronawirusa. Nie mam tutaj żadnych prognoz. Nie znam nawet zasad dotyczących podróży w takich przypadkach i jak to wszystko wygląda. Przede wszystkim potrzebujemy negatywnego testu. Nie możemy nic z tym zrobić, pozostaje nam czekać i mieć nadzieję. Co do Romelu to też jeszcze nie wiem. Odczuł pewien ból i nie mógł dokończyć ostatniego treningu. Nie był gotowy na wczorajszy mecz, a czas ucieka. Z Anglii wylatujemy w poniedziałek, więc zobaczymy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!