Al-Khelaïfi: Stoję przeciwko Superlidze z powodu zasad

– Finał Ligi Mistrzów powinien być większy. Nie mogę zrozumieć, jak Super Bowl może być odczuwane jako większe od finału Ligi Mistrzów. Super Bowl, ogólnie Stany Zjednoczone, ma ten mindset, kreatywność i rozrywkę. To sugerowałem ja, by mieć ceremonię otwarcia Ligi Mistrzów, ten jeden mecz w otwierający wieczór, gdzie zwycięzca mierzy się z wielką drużyną. Może to nie jest dobry pomysł, ale przynajmniej zakwestionujmy ten status quo. Każdy mecz powinien być wydarzeniem i rozrywką.

– Streaming przyszłością futbolu? Po pierwsze, nie odrzucajcie telewizji linearnej. Wszyscy mówią, że jest martwa od 10 lat. Każdy nadawca ma jednak platformę linearną i cyfrową. Cztery na pięć osób obejrzało finał mundialu w Rosji w telewizji linearnej. Jednak oczywiście cyfrowe innowacje to jedna z rzeczy, których szukamy. Myślimy też z UEFA nad wydarzeniami i doświadczeniami. Weźmy Ligę Mistrzów. To zdecydowanie najlepsze klubowe rozgrywki, ale jak z każdego spotkania zrobić wydarzenie? Moja sugestia to powstanie departamentu kreatywnego i rozrywkowego w ramach nowej współpracy między UEFA a Europejskim Stowarzyszeniem Klubów. Jak z fazy grupowej zrobić coś zniewalającego? Różnica czasowa to problem dla Stanów Zjednoczonych i Europy. Więc jak możemy pracować nad międzynarodowymi prawami do transmisji, które mają tak ogromny potencjał? Myślimy o wszelkiego rodzaju rzeczach: miejscach, rynkach i formatach.

– Na konferencji Europejskiego Stowarzyszenia Klubów wysłuchaliśmy profesorów z Harvard Business School. Zrobiliśmy to po raz pierwszy, bo naciskałem, że powinniśmy podważać nasze myślenie. Jeden z profesorów tłumaczył, że można zatracić wielki obraz, gdy skupiasz się za bardzo na małych sprawach. Zaprosiłem więc Harvard do PSG, byśmy zobaczyli, co da się zrobić. Potrzebujemy świeżych pomysłów. Potrzebujemy pomocy od najlepszego zespołu, by nas napędzał. Mamy rzeczy cyfrowe, bitcoina, media OTT, NFT... Wszystko musi zostać zbadane, bo to wspaniały potencjał na rozwój. Będąc pierwszym, możesz być liderem.

– Finansowe Fair Play? My weszliśmy do futbolu zaledwie w 2011 roku, a kontrola finansowa już była uznawana za problem przed naszym przyjściem. Ludzie mówią o tym, by kontrolować koszty, ale ja jestem pierwszym, który podpisałby się pod ograniczeniami narzucanymi na pensje. UEFA zobaczyła, że to nie jest w jej interesie, by mieć tylko 2-3 te same kluby w finałach, bo to jest mentalność Superligi, małej zamkniętej grupy.

– My weszliśmy do PSG i pomyśl o tym, jak o zakupie małej firmy, która przynosi straty, więc musisz wykonać zastrzyk gotówki i zainwestować pieniądze. Kupiliśmy PSG za 70 milionów euro. Teraz klub jest warty wiele razy razy więcej, a mieliśmy ogromne propozycje odkupienia go. Więc z naszej perspektywy to pokazuje, iż jest to projekt inwestycyjny. Rozwinęliśmy rynek we Francji i rynki telewizyjne. Na zgromadzeniu Stowarzyszenia usłyszeliśmy liczby z najlepiej oglądanych meczów tego roku i topowa dwójka była spotkaniami PSG. Dodaliśmy wartość do europejskiej piłki poprzez wydawanie pieniędzy w PSG.

– Nowe Finansowe Fair Play? Możemy rozmawiać o Finansowym Fair Play, ale powinniśmy popatrzeć też na inne modele inwestycyjne, szczególnie te z długami. Wielki hiszpański klub podszedł do mnie w Wiedniu na zgromadzeniu i powiedział: „Nasser, Barcelona ma 1,5 miliarda długu, teraz biorą kolejny kredyt i mogą zrobić coś ze stadionem za kolejny miliard. To jest klucz, by zatrzymać kluby zmierzające do bankructwa i by sprawić, aby miały kontrolę nad kosztami”. To właśnie powiedział mi inny hiszpański klub wczoraj. Nikt nie chce płacić milionów na pensje, ale relacja z europejskim prawem nie jest łatwa. Nie możemy mieć salary cap jak w NBA.

– Ktoś zapytał Olivera Kahna na zgromadzeniu, co powinno się zrobić z dziurą między Premier League a Bundesligą, ale my nie możemy zatrzymać Premier League. Nie możemy powiedzieć: "Hej, Premier League, prosimy, zwolnijcie, nie bierzcie nowych przychodów".

– Umowa z CVC we Francji? Masz kluby Ligue 1 i drugą ligę, ale też 14 małych lub średnich klubów w Ligue 1, które mają różne interesy. Niektóre po prostu myślą nad tym, jak zapłacić piłkarzom w następnym miesiącu. Nie mogą myśleć długoterminowo. CVC w takiej formie daje nam nowe pomysły komercyjne. Są funduszem inwestycyjnym z nowymi pomysłami i chcą zarabiać pieniądze. Nie żartują. Wszystkie kluby - duże, średnie i małe - dziękują PSG, bo wiele wnieśliśmy, by wywołać to zainteresowanie.

– Bronię UEFA, bo katarskie beIN Sports ma z nią duże umowy? Kiedy czasy są złe, ludzie proszą o moją pomóc. Ale kiedy czasy są dobre, nagle mam konflikt. Podam przykłady. Jestem niezwykle dumny z bycia częścią rodziny Europejskiego Stowarzyszenia Klubów i czuję odpowiedzialność wynikającą ze służenia wszystkim klubom. Jednak kiedy wydarzyła się nie taka super Superliga, byłem proszony wiele, wiele razy przez kilka dni, by zostać prezesem Stowarzyszenia. Nie prosiłem o to samo, a wręcz przeciwnie. Więc pomogłem, przebudowałem organizację i nagle gdy to się ustabilizowało, to mam konflikt.

– Inny przykład to prawa do ligi francuskiej. Kiedy Mediapro się wycofało, ponownie poproszono, bym pomógł i pomogłem rozwiązać tę sprawę. Gdy jest ok, słyszę, że mam konflikt. Co do Superligi, stoję przeciwko Superlidze z powodu zasad i chociaż miałem wiele powodów, by ją rozważyć, a niektórzy są szczęśliwi, że to wszystko może się rozpaść, to potem słyszę, że stanąłem przeciwko niej z powodu własnych interesów. To szaleństwo. Nie możesz oceniać tego, jak ci wygodnie. Dla mnie najważniejsze jest to, że cieszy mnie to, co robię. Staram się pomagać jak najwięcej mogę w każdej roli, jaką mam i wprowadzać pozytywną energię do cudownego zespołu, jaki mam w Europejskim Stowarzyszeniu Klubów.