Bez konferencji prasowej przed meczem z Celtą Vigo?

W środę Real Madryt poinformował, że Carlo Ancelotti uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Wczoraj media podawały, że trener czuje się dobrze, ale wykazuje pewne symptomy (gorączkę oraz kaszel) i na razie musi pozostać w izolacji. Wydaje się, że Włocha ostatecznie zabraknie na ławce Królewskich w sobotnim meczu ligowym z Celtą Vigo.

Formalnie drużynę w tym okresie na miejscu prowadzić będzie Davide Ancelotti, pierwszy asystent i syn Carlo. 32-latek pracuje w sztabie ojca od 2012 roku, gdy zaczynał jako trener od przygotowania fizycznego, a asystentem Carletto jest od 2016 roku.

Co ciekawe, klub w piątkowej agendzie nie zamieścił dotychczas informacji o przedmeczowej konferencji prasowej. Formalnie La Liga zapisała punkt o przedmeczowych konferencjach prasowych w Regulaminie Telewizyjnym. Davide Ancelotti bez problemu mógłby pojawić się na sali prasowej, bo zna język hiszpański obok włoskiego, angielskiego, francuskiego i niemieckiego.

Rok temu w styczniu po wykryciu zakażenia koronawirusem u Zinédine'a Zidane'a ekipę w dwóch meczach z Deportivo Alavés i Levante poprowadził jego pierwszy asystent David Bettoni. Francuz pojawił się na obu przedmeczowych konferencjach prasowych, obu pomeczowych konferencjach, a nawet udzielał pomeczowych wywiadów telewizjom Movistar+ i RealMadridTV.

Davide Ancelotti zastępował już ojca w roli pierwszego trenera w listopadzie 2019 roku w Napoli, gdy Carlo obejrzał czerwoną kartkę w meczu z Atalantą. W kolejnym meczu z Romą zespół prowadził Davide, który pojawił się także na pomeczowej konferencji prasowej.

Dzisiejsza konferencja wywoływała wielkie oczekiwanie, ponieważ mecz z Celtą jest pierwszym po przerwie na reprezentacje i przegranym 0:4 Klasyku z Barceloną. Ostatni trening przed spotkaniem rozpocznie się o 16:00.

AKTUALIZACJA 12:10 Klub dopisał do piątkowej agendy: „Konferencja prasowa: nie”.