Barcelona zainteresowana Rüdigerem
Reprezentant Antonio Rüdigera pojawił się wczoraj w Katalonii, gdzie spotkał się z działaczami Barcelony. Przyszłość Niemca ciągle nie jest znana.
Fot. Getty Images
Rüdiger przyszedł do Chelsea w 2017 roku z Romy za 35 milionów euro i posiada umowę do czerwca. Niemiec rozważał odejście już w 2020 roku, ale w poprzednim sezonie był ważnym elementem zwycięskiej w Lidze Mistrzów Chelsea i The Blues są gotowi związać się z nim na dłużej. Piłkarza nie przekonuje jednak ich oferta finansowa. Angielskie media w ostatnich wiadomościach podawały, że stoper odrzucił ostatnią propozycję Chelsea na 200 tysięcy funtów tygodniowo (około 10,5 miliona euro brutto rocznie; obecnie zarabia 100 tysięcy funtów tygodniowo) i oczekuje około 225 tysięcy funtów tygodniowo.
W środku sezonu obrońcę mocno łączono z Realem Madryt. W styczniu niektóre hiszpańskie media wykluczyły taką operację, ale w marcu The Athletic twierdził, że Los Blancos byli gotowi zaoferować 29-latkowi około 173 tysięcy funtów tygodniowo. Następnie Sky Sports podkreśliło, że obrońca ma pozostawać w „ciągłym dialogu” z Realem Madryt i Paris Saint-Germain. Przy tym wszystkim stoper miał czekać na rozwój sytuacji Chelsea, w której jest gotowy zostać i która na razie nie ma zdolności prawnej do podpisania z nim nowej umowy z powodu zamrożenia jej aktywów.
Dzisiaj niemieckie Sky Sport pokazało ujęcia Sahra Senesiego, reprezentanta i brata przyrodniego Rüdigera, który pojawił się wczoraj wieczorem w Barcelonie i po godzinie 21 spotkał się w hotelu The Barcelona Edition z Mateu Alemanym, dyrektorem ds. futbolu Blaugrany, oraz Jordim Cruyffem, członkiem dyrekcji sportowej. Spotkanie i rozmowę tej trójki potwierdzają dodatkowe zdjęcia. Wszystko potrwało niecałe 3 godziny.
Sky Sport informuje, że Barcelona jest zainteresowana Rüdigerem i chce przejąć go na zasadzie wolnego transferu. Blaugrana miała już dopiąć na kolejny sezon przejęcie Andreasa Christensena z Chelsea, któremu także wygasa umowa. Niemcy dodają, że Rüdigerem zainteresowane są także PSG, Real czy Juventus, a z wyścigu wycofał się Bayern.
W Katalonii interpretuje się, że może to być reakcja na problemy z przedłużeniem umowy Ronalda Araújo. Kontrakt Urugwajczyka wygasa za rok i na razie odrzucił on warunki klubu w sprawie nowego porozumienia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze