Operacja dla umysłu, a nie dla ciała
Eden Hazard przejdzie trzecią operację prawej kostki, w tym drugą w Realu Madryt. Na zabieg od roku naciskał sam zawodnik.
Fot. Getty Images
Cała historia rozpoczęła się w czerwcu 2017 roku, gdy na treningu reprezentacji Hazard doznał złamania kości prawego stawu skokowego. Przeszedł wtedy operację, która polegała między innymi na wstawieniu do kostki tytanowej płytki ze śrubami, które pozwoliły zespolić kości i ustabilizować cały staw.
Po transferze do Realu Madryt sprawa wróciła w listopadzie 2019 roku, gdy w meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain atakujący został kopnięty przez Thomasa Meuniera. Początkowo zdiagnozowano jedynie stłuczenie kostki, ale po czasie (gdzie czas to 7 wizyt w szpitalu) przy skargach gracza odkryto 3-milimetrowe pęknięcie kości. Wtedy postawiono na leczenie zachowawcze.
Belg wrócił do gry po 2,5 miesiąca, po czym w drugim występie z Levante doznał pęknięcia w dolnej części prawej kości strzałkowej. To doprowadziło do operacji w Dallas pod okiem doktora Curry'ego, który wstawił mu nową tytanową płytkę. Piłkarz wrócił do gry po przerwie spowodowanej lockdownem, ale miał ogromne problemy z regularnością.
W sezonie 2020/21 mierzył się z kolejnymi kontuzjami mięśniowymi i nie rozegrał w nim nawet 900 minut, chociaż Zidane mocno go chronił i bronił. Już w marcu 2021 roku chciał poddać się operacji usunięcia płytki z kostki, ale nie zgodził się na to Real Madryt. Belgowie podawali, że prośba była ponawiana jesienią poprzedniego roku, ale klub ponownie nie chciał o tym słyszeć.
W końcu wczoraj poinformowano oficjalnie, że piłkarz przejdzie tę operację usunięcia płytki z kostki. Wcześniej działacze, w tym najważniejsi liderzy klubu, nie do końca byli przekonani do tej opcji, ale wydaje się, że Hazard w końcu postawił na swoim. MARCA twierdzi, że właśnie z tego powodu nie trenował 10 dni temu z drużyną, AS dodaje, że wtedy przez ból przeprowadzono nawet specjalne badania, które jednak nie wykazały niczego niepokojącego.
Na pewno w decyzji pomogło to, że Carlo Ancelotti kompletnie na niego nie liczy i że wstępnie piłkarz będzie mógł wrócić do gry przed końcem sezonu. W tym momencie 31-latek to 17. piłkarz Królewskich pod względem rozegranych minut.
Hiszpanie wskazują, że tak naprawdę od listopada 2019 roku Eden jeśli nie trenował i nie grał z bólem, to odczuwał przynajmniej jakiś dyskomfort. Nawet po wyjściu ze spirali kontuzji mięśniowych nigdy nie odzyskał pewności siebie, co było widać w trakcie meczów. Ostatecznie Królewscy zgodzili się na operację i wszyscy czekają na jej efekty. Lekarze nie widzą szans na poprawę stanu medycznego prawej nogi zawodnika, ale on sam jest przekonany, że usunięcie płytki w końcu go wyzwoli.
W tle pozostaje oczywiście mundial. Hazard chce w maju wrócić do pełnego zdrowia i rozpocząć przygotowania do nowego sezonu oraz przede wszystkim jesiennego mundialu. Jak podtrzymuje MARCA, na ten moment nie zamierza opuszczać Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze