Bale kontra Alaba
Dwóch piłkarzy Realu Madryt stanie dziś naprzeciwko siebie w walce o udział na Mistrzostwach Świata w Katarze. W ścieżce A znalazły się Walia i Austria, które zmierzą się w pierwszym półfinale. Zwycięzca tej potyczki zagra ze Szkocją lub Ukrainą.
Bale i Alaba grali już przeciwko sobie w reprezentacji w 2013 roku. (fot. Getty Images)
Dziesięć drużyn z Europy już zapewniło sobie udział na mundialu – Serbia, Hiszpania, Szwajcaria, Francja, Belgia, Dania, Holandia, Chorwacja, Anglia i Niemcy. Zespoły z drugich miejsc zameldowały się w barażu, do których jako najlepsze z pozostałych zespołów w Lidze Narodów dołączyły Czechy i Austria.
Wojna na Ukrainie spowodowała też roszady sportowe. Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozegrany zostanie drugi półfinał między Szkocją a Ukrainą, dlatego finał ścieżki A, który początkowo miał zostać rozegrany w przyszłym tygodniu, został przełożony – przynajmniej wstępnie – na czerwiec 2022 roku. Na razie można jednak mieć spore obawy co do tego, czy rzeczywiście Ukraińcy będą w stanie pojawić się na Hampden Park.
Faworyta dzisiejszego meczu bardzo trudno wytypować. Walijczycy lepiej radzili sobie w eliminacjach (15 punktów w 8 meczach) niż Austria (16 punktów w 10 meczach). Po ich stronie będą też trybuny, ponieważ dzisiejsze spotkanie odbędzie się w Cardiff. Kibice Smoków wierzą, że wreszcie będą w stanie przerwać niechlubną passę. Od 1958 roku nie wystąpili bowiem na żadnym turnieju mistrzostw świata.
W ostatnich trzech spotkaniach pomiędzy tymi drużynami padł jeden remis, a dwukrotnie górą byli Walijczycy, do czego jeszcze w 2013 roku przyczynił się Gareth Bale, wówczas grający jeszcze w Tottenhamie. Przed dzisiejszą potyczką znów jest na ustach nie tylko krajowych mediów. Po Klasyku, który opuścił z powodu problemów (lub domniemanych problemów) zdrowotnych, ma jednak być w pełni sił, by dać z siebie wszystko w barwach reprezentacji narodowej.
O ile Gareth Bale niezmiennie jest jednym z liderów reprezentacji, o tyle dokładnie to samo możemy napisać o Davidzie Alabie. Środkowy obrońca, boczny obrońca, wahadłowy, środkowy pomocnik, lewy pomocnik, ofensywny pomocnik… Nie ma to większego znaczenia, ponieważ to na pewno jeden z tych piłkarzy, którzy wszędzie radzą sobie co najmniej przyzwoicie. Jeśli jednak chodzi o nazwisko, które może postraszyć Walijczyków, należy wskazać Marko Arnautovicia, który w eliminacjach zdobył 5 bramek.
Walia u siebie jest bardzo mocna i może też niedoceniana. Wystarczy jednak powiedzieć, że nie przegrała na własnym terenie od… 16 spotkań. W listopadzie 2018 roku górą na jej stadionie byli Duńczycy. Na Cardiff City Stadium będzie też polski akcent, ponieważ spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak. Arbitrem VAR będzie za to Tomasz Kwiatkowski.
Przewidywane składy
Walia: Hennessey; Ampadu, Rodon, Davies; Roberts, Ramsey, Allen, N. Williams; Wilson, Johnson, Bale.
Austria: Bachmann; Lainer, Dragović, Hinteregger, Alaba; Laimer, Ilsanker; Schaub, Sabitzer, Baumgartner; Arnautović.
Początek meczu o 20:45. Jego transmisję przeprowadzi Polsat Sport Premium 3.
* * *
Dziś odbędą się też trzy pozostałe półfinały barażowe. Jedynie ścieżka C pozostała nienaruszona, ponieważ w ścieżce A występuje Ukraina, której mecz został przełożony, a w B – Rosja, która z powodu działań wojennych została ukarana walkowerem. Dziś Portugalia podejmie Turcję, a zwycięzca tej pary zmierzy się z Włochami lub Macedonią Północną. Do tego Szwecja podejmie Czechy. Wszystkie te spotkania rozpoczną się dziś o 20:45.
Eliminacje do MŚ – UEFA – druga runda (baraże)
Ścieżka A:
Walia vs Austria (20:45)
Szkocja vs Ukraina (wstępnie przełożony na czerwiec)
Finał: wstępnie w czerwcu w Cardiff lub Wiedniu.
Ścieżka B:
Rosja vs Polska (Rosja ukarana walkowerem)
Szwecja vs Czechy (20:45)
Finał: 29 marca o 20:45 w Chorzowie.
Ścieżka C:
Włochy vs Macedonia Północna (20:45)
Portugalia vs Turcja (20:45)
Finał: 29 marca o 20:45 w Porto lub Konyi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze