Advertisement
Menu
/ twitter.com

Badania Benzemy znów przełożone

Występ Karima w Klasyk wciąż pozostaje pod znakiem zapytania. Nikt dokładnie nie wie, czy uda mu się zdążyć na mecz z Barceloną.

Foto: Badania Benzemy znów przełożone
Fot. Getty Images

Karim Benzema ma problemy z lewą łydką. To nie ulega wątpliwości. Nie wiadomo jednak wciąż, czy w mięśniu doszło do jakiegoś naderwania i jak poważny jest uraz Francuza. Najlepszy piłkarz Realu Madryt nabawił się kontuzji w poniedziałkowym spotkaniu z Mallorcą, gdy oddawał strzał głową przy trzecim golu dla Los Blancos. Napastnik niefortunnie wylądował na ziemi i po chwili poczuł lekkie ukłucie, przez które parę minut później opuścił murawę.

Francuski piłkarz początkowo miał przejść badania we wtorek, gdy wszyscy zawodnicy mieli dzień wolny. Benzema jako jedyny pojawił się w Valdebebas i pracował z fizjoterapeutami. Badanie rezonansem magnetycznym zostało wówczas zaplanowane na środę, ale się nie odbyło. Prawdopodobnie w okolicy mięśnia pojawił się obrzęk, który uniemożliwia dokładne sprecyzowanie, jak poważny jest uraz. Karim ponownie więc oddał się w ręce fizjoterapeutów, a badanie rezonansem magnetycznym miało odbyć się dzisiaj.

Historia jednak się powtórzyła. Benzema nie wziął udziału w treningu, pozostał w klubowych budynkach i ponownie nie został szczegółowo przebadany. Sergio Quirante poinformował, że snajper przez trzy godziny pracował z fizjoterapeutami, a badania przełożono znów na kolejny dzień. 

Na ten moment trudno oszacować, jak faktycznie wygląda sytuacja Benzemy i jakie są jego szanse na występ w niedzielnym Klasyku. Dziś nie mówi się już nic ani o pesymizmie, ani o optymizmie, jak miało to miejsce w ostatnich dniach. Nikt dokładnie nie wie, czy Francuz zdąży na mecz z Barceloną, ale niektórzy hiszpańscy dziennikarze prognozują, że możemy być świadkami podobnego scenariusza, co w ubiegłym tygodniu. Benzema przed spotkaniem z PSG też zmagał się z urazem, nie trenował z zespołem, w poniedziałek biegał jedynie po murawie, a dzień przed meczem pracował już na pełnych obrotach.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!