Advertisement
Menu
/ as.com

Jović zniknął

Przed ogłoszeniem kadry na mecz z Mallorcą Carlo Ancelotti miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Ostatecznie z listy wypadł Militão, jednak trener wciąż mógł liczyć na 25 graczy, z których dwóch trzeba było zostawić poza ławką rezerwowych.

Foto: Jović zniknął
Fot. Getty Images

Poszkodowanymi w tej sytuacji okazali się Fuidias i Luka Jović. Serb znów więc znika z horyzontu, choć nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Spotkanie z Mallorcą było jego szóstym z rzędu bez choćby minuty spędzonej na murawie. Do tej pory nie zdarzało mu się zaliczyć aż tak długiej serii. Po raz pierwszy też nie załapał się nawet na ławkę. Napastnik z perspektywy widza obserwował oba spotkania z PSG oraz ligowe starcia z Deportivo, Rayo, Realem Sociedad i wspomnianą Mallorcą. Na ten moment w kolejce do gry znajduje się więc za Mariano, który dostał sześć minut z Realem Sociedad i był obecny na ławce w miniony poniedziałek.

Wiele wody upłynęło od momentu, gdy 5 grudnia Jović zastąpił Benzemę na Anoecie. Tamtego dnia Luka zaliczył swój najlepszy występ od momentu transferu do Realu Madryt. Najpierw zaliczył asystę przy trafieniu Viniego, potem zaś sam wpisał się na listę strzelców. Wydawało się, że być może nareszcie będziemy mogli mówić o punkcie zwrotnym w karierze 24-latka po przenosinach do stolicy Hiszpanii. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Jović od czasu konfrontacji z Realem Sociedad otrzymał 296 minut w 17 meczach, w których był do dyspozycji. Daje to 18,6% możliwego czasu gry. W tym czasie nie miał udziału przy żadnym golu.

Łącznie Luka ma na koncie 473minuty (14,7% możliwego czasu), gola i dwie asysty. To wciąż więcej niż na tym samym etapie poprzedniego sezonu za Zidane'a (10%), ale i mniej niż dwa lata temu (17,6%). W bieżącym sezonie od początku wystąpił dwa razy: z Elche w Pucharze Króla i z Interem w Lidze Mistrzów.

Najbardziej boleć musiało go spotkanie z Athletikiem w krajowym pucharze. Tamtego dnia niedyspozycyjny był Benzema, jednak Ancelotti wolał na środku ataku postawić na Asensio. Mimo utrzymującego się przez długi czas bezbramkowego remisu, Carlo nie dał Serbowi szansy. Później zaliczył 25 minut z Granadą i 16 z Villarrealem. Tak oto wyglądał proces prowadzący do kolejnego zniknięcia na długi czas. Trener nawet w sytuacji, gdy zmuszony jest do skrajnych kombinacji, nie bierze Jovicia w ogóle pod uwagę jako ewentualnego rozwiązania problemu z napastnikami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!