Busquets: Podziwiam Casemiro
Hiszpańskie media powoli zaczynają żyć zbliżającym się Klasykiem na Santiago Bernabéu. W programie Vamos swoimi odczuciami przed starciem z Realem Madryt podzielił się pomocnik Barcelony, Sergio Busquets.
Fot. Getty Images
– Możliwe, że Klasyk w Superpucharze Hiszpanii przyszedł dla nas zbyt wcześnie. Niektórzy zawodnicy wracali po kontuzjach, a Ferran dopiero do nas dołączył. Nie mieliśmy również Auby. Myślę, że teraz nasza drużyna jest lepsza. Nie wiem, czy Real Madryt również jest lepszy, ale na pewno ma większą pewność siebie, po tym jak rozegrał wielki dwumecz i awansował do kolejnej rundy. To będzie piękny mecz.
– Teraz wszystko wygląda inaczej. Poczucie własnej wartości, nastawienie, pewność siebie… Przyszedł nowy trener i dokonał pewnych zmian za sprawą swojej filozofii, która w poprzednich latach dała nam tak wiele. To było bardzo dobre dla zawodników, którzy są już tutaj od dawna, a nowi krok po kroku zaczynają to wszystko rozumieć. Jesteśmy dużo bardziej kompletną drużyną, coraz więcej rzeczy robimy naprawdę dobrze i jesteśmy prawdziwym zespołem. To jasne, że dużo nam jeszcze brakuje, ale jesteśmy na właściwej drodze.
– Xavi doświadczał tego stylu, gdy był piłkarzem i teraz wdraża go ponownie jako trener. Nie mogę powiedzieć, że gdy wracał, to wszystko było łatwe, ponieważ z tamtego stylu zostało niewielu zawodników. Powoli go zatracaliśmy, a on postanowił go odzyskać. Musiał naprawdę bardzo naciskać, poświęcać się wielkiej pracy zarówno na samym boisku, jak i przy oglądaniu nagrań. Powoli zbieramy tego owoce. Gdy wygrywasz i jednocześnie cieszysz się grą, zarówno w ataku, jak i w defensywie, to drużyna zaczyna wierzyć w idee trenera i w niego samego.
– Pierwsza i druga połowa meczu Realu Madryt z PSG bardzo się od siebie różniły. Ale gdy mierzą się ze sobą dwa tak wielkie zespoły, to może dochodzić do takich sytuacji. Bramka może paść po jakimkolwiek błędzie czy zagraniu. To wszystko sprawia, że w jednym momencie zmienia się nastawienie zespołu, który przejmuje kontrolę nad meczem. Spodziewam się ambitnego Realu Madryt, który przed własną publicznością będzie chciał ruszyć po zwycięstwo. To będzie walka o posiadanie piłki i zobaczymy, kto jest silniejszy. Wydaje mi się, że w Superpucharze postawili na nieco bardziej defensywną grę. Na swoim boisku będą chcieli zagrać ofensywniej. To będzie dla nas test w starciu z liderem, ale musimy być realistami.
– Casemiro? Jeśli nie jest najlepszy na swojej pozycji, to na pewno jest w najlepszej trójce. Wystarczy obejrzeć jego mecze, spojrzeć na jego karierę i pracę, jaką wykonuje. Możliwe, że gra na tej pozycji nie jest widowiskowa i nie zwraca na siebie wielkiej uwagi, ponieważ ludzie skupiają się ostatecznie na bramkach, zwodach i asystach. My wykonujemy mniej widowiskową pracę, ale to bardzo ważne, gdy jesteś w samym środku i musisz wszystko kontrolować. Ja go podziwiam. Lubię dobrych piłkarzy. Real Madryt ma ich wielu, ale ja zawsze będę stał po stronie moich kolegów, z którymi pracuję i żyję na co dzień. Jednak jako miłośnik futbolu potrafię doceniać grę innych zespołów i innych zawodników.
– Najbardziej wpływowy jest Benzema. Zarówno pod względem samych bramek, jak i wzbudzania ogólnej pewności całego zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze