Advertisement
Menu

Manita i mistrzostwo dla Barcelony

W meczu 24. kolejki Ligi Iberdrola piłkarki FC Barcelona rozgromiły Real Madryt 5:0 i na sześć kolejek przed końcem sezonu zapewniły sobie trzecie z rzędu mistrzostwo Hiszpanii.

Foto: Manita i mistrzostwo dla Barcelony
Fot. Getty Images

Przed pierwszym gwizdkiem w dzisiejszym Klasyku wiadome było, że Barcelona, w przypadku zwycięsta, zapewni sobie tytuł mistrza Hiszpanii. Las Azulgranas wyszły bardzo zmotywowane i od początku narzuciły dużą intensywność. Już w 3. minucie do siatki trafiła Rolfö, jednak gol został anulowany z powodu spalonego. Las Blancas starały się trzymać linie blisko siebie i szukały szans w kontratakach. 

Dobra praca w defensywie zmusiła Barçę do szukania gola po strzałach z dystansu. Szczęścia zza szesnastki szukała Alexia, ale jej strzał bez problemów wybroniła Misa. W 13. minucie niespodziewanie prowadzenie mogły objąć Królewskie, jednak uderzenie z pola karnego Athenei wybroniła Paños. Po tym ostrzeżeniu Barcelona wrzuciła wyższy bieg, ale nie była w stanie przełamać dobrej defensywy Las Blancas. Dobrej do czasu.

Kiedy wydawało się, że do przerwy utrzyma się bezbramkowy remis, Barcelona zadała Realowi dwa bardzo mocne ciosy. W 41. minucie kolejny raz zza pola karnego uderzyła Alexia, piłka po drodze odbiła się od Ivany i kompletnie zmyliła bezradnie interweniującą Misę. 120 sekund Alexia podwoiła prowadzenie gospodyń po świetnej asyście od Patri.

Po zamianie stron gra Las Blancas kompletnie się rozsypała, co musiała wykorzystać Barcelona W 60. minucie kapitalnym trafieniem z dystansu popisała się Patri i Katalonki prowadziły już 3:0. Pięć minut później piłkę do własnej bramki wpakowała Peter. W 82. minucie manitę przypieczętowała Jennifer Hermoso. 

Po dwóch ostatnich spotkaniach z Barceloną, choć przegranych 1:3 i 0:1 (po dogrywce), można było odnieść wrażenie, że Alberto Toril powoli odnajduje sposób na równorzędną rywalizację z Barçą. Niestety, dziś Las Blancas boleśnie przekonały się o tym, że wciąż wiele im brakuje, by wskoczyć na poziom piłkarek Dumy Katalonii, które świętują zdobycie trzeciego mistrzostwa Hiszpanii z rzędu. 

FC Barcelona – Real Madryt 5:0 (2:0)
1:0 Alexia 41'
2:0 Alexia 43'
3:0 Patri 60'
4:0 Peter 65' (gol samobójczy)
5:0 J. Hermoso 82'

FC Barcelona: Paños, María León, Graham (Ona, 75'), Marta, J. Hermoso, Alexia, Patri (María Pérez, 83'), Aitana, Leila (Pina, 69'), Rolfö (Serrano, 83') i A. Pereira (Engen, 69'). 
Real Madryt: Misa, K. Robles, Teresa, Peter, Ivana, Kaci (Svava, 46'), Olga (Møller, 66'), M. Oroz, Asllani, Esther (Nahikari, 66') i Athenea (Claudia F. 83').

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!