Advertisement
Menu
/ Chiringuito, Twitter

Fałszywy alarm z Alabą

David Alaba wstępnie będzie gotowy do gry już na sobotni mecz z Realem Sociedad. Austriak zmaga się z problemem mięśniowym.

Foto: Fałszywy alarm z Alabą
Fot. Getty Images

Alaba wypadł z treningów po poczuciu dyskomfortu mięśnia przywodziciela w udzie na środowych zajęciach, a w piątek Carlo Ancelotti poinformował, że Austriak doznał przeciążenia mięśniowego i wróci do ćwiczeń z grupą w tym tygodniu. Obrońca oczywiście nie zagrał w sobotę przeciwko Rayo Vallecano.

W weekend w radiu COPE podano, że 29-latek zmaga się z mikronaderwaniem mięśni uda, a nie tylko przeciążeniem, a kataloński Sport dodał wczoraj, że problem jest poważniejszy i będzie bardzo trudno o jego występ przeciwko Paris Saint-Germain w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów, który odbędzie się za 8 dni.

Alaba jednak już dzisiaj pojawił się na murawie i trenował indywidualnie z piłką, co jest zawsze ostatnim krokiem przed powrotem do normalnych treningów z grupą. Edu Aguirre z Chiringuito poinformował, że Austriak będzie powołany na sobotni mecz z Sociedadem, ale oczywiście nie wiadomo, czy ostatecznie nie będzie oszczędzony z ostrożności przed rewanżem z Francuzami.

Z kolei Miguel Ángel Toribio z Radio MARCA przekazał, że powrotu stopera do grupy oczekuje się nawet już jutro. Dobry sygnał jest też taki, że Alaba nie pojawił się w Valdebebas w poniedziałek w dniu wolnym. Gdyby jego kontuzja była poważniejsza, zapewne odbyłby dodatkowe sesje z klubowymi fizjoterapeutami.

Spoglądając na przypadek Karima Benzemy i jego pracę nad powrotem na pierwszy mecz z Paris Saint-Germain, Francuz po małym odnowieniu urazu pierwszą pracę na murawie wykonał na 5 dni przed starciem z Les Parisiens, a następne dwa dni spędzał na siłowni. Następnie dwa dni przed spotkaniem częściowo trenował z ekipą i dzień przed spotkaniem odbył pełną sesją z zespołem w Paryżu. Wiele wskazuje więc na to, że Alaba faktycznie będzie gotowy na PSG i w tym momencie pracuje nad dojściem do dyspozycji także na ligowe starcie z Baskami.

Co najważniejsze, Austriak był dzisiaj jedynym zawodnikiem, który nie pracował z grupą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!