Od triumfu na Bernabéu do walki na froncie
Jurij Wernydub jeszcze we wrześniu wygrywał z Sheriffem Tyraspol na Santiago Bernabéu, a teraz walczy za swoją ojczyznę na Ukrainie.
Jurij Wernydub (w środku) w towarzystwie żołnierzy ukraińskiej armii (fot. własne)
We wrześniu ubiegłego roku Jurij Wernydub przeszedł do historii, po tym jak jego Sheriff Tyraspol ku zaskoczeniu wszystkich wygrał na Santiago Bernabéu w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. W tamtym czasie nikt nie uwierzyłby w to, że zaledwie kilka miesięcy później ukraiński trener weźmie w ręce broń i stawi się w swojej ojczyźnie, aby bronić jej przed najeźdźcą z Rosji.
Historię Wernyduba nagłośnił w ostatnim czasie peruwiański zawodnik Sheriffa, Gustavo Dulanto, który na swoim profilu społecznościowym zamieścił krótki wpis: „Niech Bóg ma w opiece mojego trenera Jurija, który wyjechał na Ukrainę”. Jednocześnie w sieci pojawiło się zdjęcie 56-letniego szkoleniowca, który w pełnym umundurowaniu stoi w towarzystwie dwóch innych żołnierzy ukraińskiej armii.
Wernydub mołdawski Sheriff Tyraspol przejął 18 grudnia 2020 roku. W sezonie 2020/21 zdobył mistrzostwo Mołdawii i w 2021 roku po raz pierwszy w historii klubu awansował z nim do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Brutalna rzeczywistość zobligowała go jednak do tego, aby opuścić swój zespół i ruszyć na Ukrainę, aby tam stanąć w obronie swoich rodaków.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze