Na kłopoty Valverde
Fede Valverde potrafi odmienić oblicze Realu Madryt, wchodząc na boisko z ławki. Urugwajczyk daje drużynie wertykalność, której często brakuje. 23-latek chce jednak więcej i celuje w grę w pierwszym składzie.
Fot. Getty Images
Fede Valverde jest pierwszym zawodnikiem do wejścia z ławki, jednak dzięki swojemu wkładowi w grę zespołu zasługuje na miejsce w wyjściowej jedenastce w każdym spotkaniu. Urugwajski pomocnik wnosi energię i wertykalność, których brakuje Królewskim w wielu fazach meczów. Fede będzie kluczową postacią w rewanżowym spotkaniu z Paris Saint-Germian, jednak zanim do niego dojdzie 23-latek wchodzi z ławki i ratuje skórę zespołowi.
Swoją postawą na boisku pomocnik Królewskich prosi o więcej minut. Fede staje się zawodnikiem, który odmienia oblicze meczu w drugiej połowie, jednak sezon zaczynał jednak jako gracz pierwszego składu. Ancelotti wystawiał go nawet na prawej obronie, byleby tylko mieć go w wyjściowej jedenastce, którą stracił z powodu kontuzji odniesionej na Camp Nou i dobrej formy Kroosa, Casemiro i Modricia.
Będąc zdrowy nie zagrał tylko w spotkaniu z Getafe. W sumie Fede wystąpił w bieżącym sezonie w 21 meczach w La Lidze, 5 w Lidze Mistrzów oraz po 2 w Pucharze Króla i Superpucharze Hiszpanii. W trzech starciach ligowych oraz w konfrontacji z Barceloną w Superpucharze (gdzie zdobył gola) Valverde meldował się na placu gry z ławki, dając drużynie dynamikę, głębokość i wertykalność, odmieniając losy meczu.
W meczu z Sevillą w 15. kolejce wszedł na boisko przy wyniku 1:1, a Królewscy ostatecznie uporali się z Andaluzyjczykami 2:1. W 22. kolejce z Granadą pojawił się przy stanie 0:0, a mecz zakończył się wynikiem 1:0 po golu Asensio. Podobnie było w ubiegłą sobotę w Vallecas, gdzie Los Blancos wygrali 1:0 po bramce Benzemy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze