Advertisement
Menu
/ marca.com

Posucha w pierwszych połowach

Real Madryt notuje obecnie passę ośmiu meczów z rzędu bez ani jednej bramki w pierwszych połowach. Tendencja ta zmusza Królewskich do narzucania wyższego tempa w drugich połowach.

Foto: Posucha w pierwszych połowach
Fot. Getty Images

„Mamy pewne słabości w pierwszych połowach, ale to naprawimy”, stwierdził Carlo Ancelotti po zwycięskim meczu z Deportivo Alavés. Tego wieczora Królewscy wygrali 3:0, ale wszystkie trzy bramki padły właśnie w drugiej połowie. Jednak mimo zdiagnozowania problemu sytuacja wyglądała podobnie tydzień później w starciu z Rayo Vallecano, gdy Karim Benzema wyprowadził Los Blancos na prowadzenie dopiero w końcówce spotkania. Aby najlepiej zobrazować kłopoty ekipy Ancelottiego, wystarczy wspomnieć, że po raz ostatni bramkę w pierwszej połowie meczu zdobyli 16 stycznia w finale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Bilbao – w 38. minucie na listę strzelców wpisał się Luka Modrić.

Od tamtej pory Królewscy zanotowali jak na razie passę ośmiu meczów z rzędu bez ani jednej bramki w pierwszych połowach. Ani z Elche zarówno w La Lidze, jak i w Copa del Rey, ani z Athletikiem w przegranym pucharowym pojedynku, ani z Granadą, ani z Villarrealem, ani z PSG. I chociaż w dwóch kolejnych meczach z Alavés i Rayo ekipa Carletto zgarnęła komplet punktów, to w dalszym ciągu boryka się z problemem pierwszych 45 minut.

Ta tendencja doprowadza do tego, że piłkarze Realu Madryt w żadnym momencie nie mogą sobie pozwolić na odpuszczenie, gdyż wraz z rozpoczęciem drugiej połowy muszą wrzucać wyższy bieg, aby nie doprowadzać do niebezpiecznych sytuacji w końcówce. Mimo wszystko trzeba podkreślić, że mimo zaawansowanej fazy sezonu Królewscy potrafią walczyć do ostatniej minuty i nie można powiedzieć, że w jakimkolwiek momencie meczu zaczyna im brakować sił. Takie podejście bywa jednak ryzykowne i niejednokrotnie może się skończyć stratą punktów lub po prostu odpadnięciem z danych rozgrywek.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!