Advertisement
Menu

Przełamanie koszykarzy

Real Madryt pokonał Unicaję w 22. kolejce Ligi Endesa. Królewscy nie rozegrali najlepszego spotkania, ale w ostatniej kwarcie byli wystarczająco skuteczni, by odnieść zwycięstwo.

Foto: Przełamanie koszykarzy
Fot. własne

Real Madryt przełamał się w Maladze, wygrywając z Unicają. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, bo przez trzy kwarty rywalizacja była bardzo zacięta. Dopiero ostatnia kwarta stworzyła różnicę na korzyść madrytczyków, chociaż końcówka była nerwowa. Wiele aspektów, takich jak straty, ciągle wymagają poprawy, ale w ostatnim czasie nie było czasu na normalne treningi. Teraz drużyna będzie miała chwilę na złapanie oddechu, lecz już w czwartek rozpocznie rywalizację w Pucharze Króla, a tam przygotowanie fizyczne odgrywa kluczową rolę.

Aż trzech Francuzów znalazło się w wyjściowej piątce Realu Madryt. Jednak Pablo Laso dosyć szybko zaczął rotować składem i zawodnicy z ławki już w pierwszej kwarcie spędzili na parkiecie sporo czasu. Mecz od początku był bardzo wyrównany. Oba zespoły prezentowały się podobnie w poszczególnych aspektach – zbiórki, straty czy celne rzuty. Różnica w wyniku nie przekraczała kilku punktów, a na przerwę Królewscy schodzili z niewielką przewagą (23:25).

W drugiej części madrytczycy starali się odskoczyć. Potrafili zyskać kilka punktów przewagi, jednak Unicaja szybko na to reagowała. Bardzo dobrze w zespole gospodarzy spisywał się Brizuela. Innym aspektem, który przeszkadzał podopiecznym Laso w ucieczce rywalom, były straty. Aż 6 razy madrytczycy gubili piłkę w tej kwarcie. To dodatkowo napędzało Unicaję i niweczyło dobrą skuteczność w ofensywie. Unicaja zdołała wygrać kwartę i schodziła na przerwę z prowadzeniem 49:47.

Po zmianie stron poprawiła się defensywa w obu zespołach. Pierwsza do ataku ruszyła Unicaja i jej przewaga wzrosła do 7 punktów. Real Madryt wziął się w garść i dobre minuty Causeura oraz Alocéna pozwoliły na dogonienie rywali i ponownie wyjście na prowadzenie. Dalej brakowało koncentracji, bo straty przytrafiały się zbyt często. Również walka pod tablicami była zacięta. Tavares czy Poirier nie tworzyli dzisiaj różnicy pod tym względem (65:65).

W ostatniej kwarcie w końcu Real Madryt przyspieszył prowadzony przez francuskie trio – Causeura, Poirier i Heurtela. Początkowo wszystkie rzuty Królewskich wpadały do kosza i Unicaja zaczęła zostawać w tyle. Andaluzyjczycy z jednej strony zaczęli odbijać się od defensywy madrytczyków, a z drugiej nie potrafili nic poradzić na wysoką skuteczność rywali. Blancos jednak popełniali błędy w końcówce, które pozwoliły gospodarzom wrócić do gry. Po niesportowym faulu Causeura i celnej „trójce” Díaza przewaga zmalała do dwóch oczek (85:87).

Wtedy początkowo wszystko ułożyło się po myśli Realu Madryt. Dwa rzuty osobiste wykorzystał Tavares. W odpowiedzi rzutu za trzy punkty próbował Brizuela, ale spudłował, a kontratak wykończył Causeur. Unicaja podjęła jeszcze desperacką próbę walki. Barreiro zdołał trafić z dystansu. Heurtel w odpowiedzi spudłował, jednak ofensywną zbiórkę zaliczył Tavares, który trafił jeden z rzutów osobistych. To rozstrzygało mecz. Ostatni rzut Unicajy zmniejszył tylko rozmiary porażki.

91 – Unicaja (23+26+16+26): Barreiro (13), Brizuela (18), Díaz (8), Abromaitis (11), Guerrero (10), Kravić (6), Alonso (5), Mooney (8), Nzosa (1), Suárez (4), Bouteille (7).

92 – Real Madryt (25+22+18+27): Causeur (16), Heurtel (16), Hanga (7), Tavares (5), Yabusele (7), Williams-Goss (4), Abalde (11), Alocén (5), Poirier (11), Llull (8), Thompkins (2).

Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!