Niezwykła skuteczność PSG w ostatnich minutach
Piłkarze Mauricio Pochettino już osiem razy w tym sezonie zdobywali punkty dzięki golom strzelonym po 80. minucie. W piątek PSG wygrało ze Stade Rennais po trafieniu Kyliana Mbappé w doliczonym czasie gry w ostatnim teście przed wtorkowym starciem z Królewskimi.
Fot. Getty Images
W obecnym sezonie PSG jest niekwestionowanym liderem Ligue 1. Przewaga punktowa ekipy z Paryża nad pozostałymi zespołami jest ogromna, ale nie oznacza to, że piłkarze Mauricio Pochettino dominują w każdym spotkaniu od początku do końca. W takich meczach paryżanie zawsze mogą jednak liczyć na przebłysk lub pojedynczą akcję jednej ze swoich gwiazd w ostatnich minutach, a przykładem tego może być starcie ze Stade Rennais. W piątek PSG zapewniło sobie zwycięstwo dzięki bramce Kyliana Mbappé w 94. minucie i nie pierwszy raz w tym sezonie pokazało, że zawsze walczy do końca.
Wszystko zaczęło się 19 września, gdy przeciwnikiem Les Parisiens był Olympique Lyon. Aktualny lider Ligue 1 przegrywał u siebie 0:1 od 54. minuty. Gospodarze wyrównali po trafieniu Neymara z rzutu karnego, a wygraną zapewnił im Mauro Icardi po golu w doliczonym czasie gry. Spotkanie z Lyonem było pierwszym i nie ostatnim przypadkiem, gdy paryżanie ratowali punkty dosłownie rzutem na taśmę.
Później PSG wygrało między innymi z Metz (gol Mbappé w 94. minucie), z Angers (bramka Mbappé w 87. minucie), z Lille (trafienie Di Maríi w 88. minucie), z Nantes (dwa gole po 80. minucie z jednym zawodnikiem mniej) oraz ze Stade Rennais. Dodatkowo zespół ze stolicy Francji ratował remis w starciach z Lens (bramka Wijnalduma w 91. minucie) oraz z Lorient (trafienie Icardiego w 91. minucie). W sumie Les Parisiens zdobyli już w tym sezonie 20 punktów dzięki bramkom zdobytym po 80. minucie.
PSG może w obecnym sezonie zdobyć swoje dziesiąte mistrzostwo Francji i zrównać się pod tym względem z Saint-Étienne. Jeśli paryżanie zdobędą ligowy tytuł, w dużym stopniu przyczynią się do tego wspomniane istotne trafienia w ostatnich minutach. Na ten moment jednak wszyscy skupiają się na najbliższym starciu z Realem Madryt w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Z całą pewnością mecz ze Stade Rennais jest kolejnym ostrzeżeniem dla Carlo Ancelottiego, że z PSG gra się do ostatniego gwizdka.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze