Gdzie Marcelo zagra w przyszłym sezonie?

Marcelo zadebiutował w Realu Madryt 7 stycznia 2007 roku. Po piętnastu latach jest stawiany obok Roberto Carlosa wśród najlepszych lewych obrońców w historii klubu. Wszystko jednak ma swój koniec i wszystko wskazuje na to, że w 2022 roku przygoda Brazylijczyka z Królewskimi dobiegnie końca. Jego kontrakt wygasa w czerwcu tego roku.

Nie wiadomo jednak, jaki plan ma sam zawodnik. Jeden z hiszpańskich bukmacherów we współpracy z gazetą MARCA analizuje możliwe kierunki Marcelo. Obecnie najwyżej wycenia się szanse Fluminense (3,00), które mogłoby po piętnastu latach odzyskać swojego wychowanka. Możliwe, że tam mógłby spotkać się z Thiago Silvą, który w 2023 roku może wrócić do zespołu swojej młodości.

– To piłkarz stworzony tutaj, odszedł bezpośrednio do Europy. Bardzo nam się podoba, mamy doskonałe stosunki. Wie, że pewnego dnia Fluminense będzie zainteresowane odzyskaniem go, jeśli będzie zainteresowany powrotem do domu – powiedział prezes klubu dla oficjalnej telewizji.

Od zdobycia trzynastego Pucharu Europy w Kijowie w maju 2018 roku kariera Marcelo boleśnie wyhamowała. Stracił miejsce w składzie, a jego wartość według portalu Transfermarkt wynosi tylko trzy miliony euro. Jego era na Bernabéu dobiega końca.

Jeśli Marcelo będzie chciał wrócić do Rio de Janeiro, nie musi założyć koszulki Fluminense. Wśród kandydatów wymienia się też Palmeiras z São Paulo (5,00), ale także Botafogo (7,00). Nie można wykluczyć też ponownego spotkania z Davidem Beckhamem, prezesem Interu Miami (11,00). Jeśli Marcelo nie będzie chciał jeszcze wracać do ojczyzny, najbardziej prawdopodobnym kierunkiem może być właśnie Floryda.

Jedną z możliwości jest też pozostanie w piłce europejskiej i mieście… azjatyckim. Mowa o Trabzonsporze (17,00), który po sezonie może poszukać nowego lewego obrońcy. Obecnie na tej pozycji występują doświadczony 32-letni Ismail Köybasi i Tymoteusz Puchacz. 23-letni Polak jest jednak tylko wypożyczony i latem wróci do Unionu Berlin.

Jasne jest to, że Marcelo pomimo bardzo trudnego zadania zastąpienia legendarnego Roberto Carlosa napisał w Realu Madryt własną historię. Dzięki wygranej Królewskich w Arabii Saudyjskiej w Superpucharze Hiszpanii 33-latek wyrównał rekord Paco Gento, który również zdobył 23 tytuły w barwach Los Blancos. 

Już teraz Marcelo jest obcokrajowcem, który rozegrał w Realu Madryt najwięcej sezonów. Ma na koncie cztery Puchary Europy, cztery Klubowe Mistrzostwa Świata, trzy Superpuchary Europy, pięć mistrzostw Hiszpanii, dwa Puchary Króla i pięć Superpucharów Hiszpanii. Ma więcej trofeów niż Sergio Ramos (22) czy Karim Benzema (20). Za tą dwójką są między innymi Luka Modrić czy Nacho (po 18). Za nimi z aktywnych zawodników znajdują się za to Isco, Gareth Bale i Dani Carvajal (po 17).