Advertisement
Menu
/ elpais.com, Twitter

Benzema tylko raz grał więcej na tym etapie sezonu

Karim Benzema tylko w rozgrywkach 2014/15 miał więcej rozegranych minut na tym etapie sezonu niż teraz. Francuz w grudniu skończył 34 lata.

Foto: Benzema tylko raz grał więcej na tym etapie sezonu
Fot. Getty Images

Spojrzenia w obozie Realu Madryt po odpadnięciu z Pucharu Króla skierowane zostały na Ligę Mistrzów i Paris Saint-Germain, ale kątem oka spogląda się także na La Ligę i ucieczkę przed Sevillą. Główne obawy personalne w tym kluczowym okresie dotyczą Karima Benzemy. Francuz wraca po urazie mięśni uda, a liczby wskazują, że dawno nie był tak obciążony.

Zanim ktokolwiek pozna liczby napastnika, może domyślać się, że wielką różnicą jest reprezentacja. Od 2015 roku i braku powołań z powodu taśmy Valbueny atakujący miał w sezonie klubowym po cztery 2-tygodniowe przerwy. Szczególnie jesienią trzy takie miniurlopy robią ogromną różnicę i widać to także po Benzemie.

Przez powrót do kadry w obecnych rozgrywkach zaliczył on już w ciągu 5,5 miesiąca 2836 minut w 35 meczach w klubie i reprezentacji. To o 528 minut więcej niż w poprzednim sezonie (przy zaledwie 26 rozegranych spotkaniach) i drugi najwyższy minutowy wynik w jego karierze. Więcej minut na tym etapie rozgrywek zaliczył w sezonie 2014/15, ale wtedy był 7 lat młodszy, a w ataku był trzeci w hierarchii za pożerającym wszystkich Cristiano Ronaldo i Garethem Bale'em w swoim prime.

Benzema po odejściu Portugalczyka i powolnej zapaści Walijczyka wziął odpowiedzialność na siebie, do czego doszedł powrót do reprezentacji. W poprzednim sezonie do tego momentu przegapił jedynie trzy mecze z powodu kontuzji i dwa razy wchodził z ławki na drugą połowę z Szachtarem i Alcoyano. Poza tym szedł od wyjściowej jedenastki do wyjściowej jedenastki i ani razu nie musiał zejść z boiska przez problemy fizyczne.

W obecnych rozgrywkach w klubie przegapił już 5 pełnych meczów przez urazy lub odpoczynek. Poza tym z Sociedadem zszedł w 17. minucie z powodu urazu mięśni uda, rozegrał tylko pierwszą połowę derbów Madrytu z powodu ostrożności i zszedł dwa tygodnie temu z Elche po godzinie gry z powodu kolejnego urazu mięśni uda.

Gdyby w czwartek na San Mamés odbywałby się finał Ligi Mistrzów, Benzema zapewne forsowałby występ, ale z powodu mniejszej wagi spotkania zdecydowano się go oszczędzić. Napastnik ciągle nie jest gotowy na 100% i wczoraj trenował z grupą jedynie przez część zajęć.

Nawet jeśli dzisiaj odbędzie cały trening z zespołem, Ancelotti będzie musiał przeanalizować ryzyko. Królewscy muszą wygrać w lidze, by zapomnieć o odpadnięciu z Pucharu Króla i zabezpieczyć przewagę nad Sevillą, a Karim to jedyny napastnik, jakiemu w jakimkolwiek stopniu ufa Carletto, ale już za 10 dni odbędzie się pierwsze spotkanie z PSG. Jakikolwiek uraz Francuza w ten weekend raczej wykluczy go z wyjazdu do Paryża, a drużyna nie może pozwolić sobie na jego nieobecność w tym starciu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!