Benzema może wrócić już w niedzielę
Rehabilitacja francuskiego napastnika przebiega pomyślnie i być może Carlo Ancelotti zdecyduje się powołać go na najbliższe spotkanie z Granadą.
Fot. własne
Kibice Realu Madryt z niepokojem czekali na raport z piątkowego treningu. Karim Benzema, który opuścił starcie z Bilbao z powodu mikrourazu mięśnia, ukończył część sesji z drużyną w normalnym tempie i dlatego ma szansę zagrać w niedzielę przeciwko Granadzie na Santiago Bernabéu, w meczu, który Królewscy mogą zaczynać z zaledwie jednym punktem przewagi nad Sevilli, jeśli podopieczni Lopeteguiego pokonają Osasunę na El Sadar w sobotę.
Benzema wycofał się z ostatniego meczu ligowego Realu Madryt z powodu dyskomfortu mięśniowego; zrobił to na wszelki wypadek, gdy tylko poczuł ból, ale był przekonany, że to drobny problem. Potwierdziło to badanie ultrasonograficzne przeprowadzone następnego dnia, ale badanie rezonansem magnetycznym, bardziej sumienne, jeśli chodzi o postawienie wiarygodnej diagnozy, wykazało przykurcz mięśnia, który, jeśli zostanie zlekceważone, może doprowadzić do poważnej kontuzji. Ancelotti nie chciał ryzykować w Bilbao i zostawił Benzemę w Madrycie; zabrakło go na boisku, drużyna tylko dwa razy strzeliła celnie na bramkę i została wyeliminowana.
Jutro okaże się, czy Francuzowi uda się odbyć pełną sesję treningową przed wizytą Granady; jeśli tak, będzie miał szansę wystąpić w meczu, choć będziemy musieli też poczekać, czy Ancelotti podejmie ryzyko, czy też będzie wolał zachować ostrożność, mając na uwadze zbliżającą się podróż do Paryża. Oczywiste jest, że znaczenie Benzemy w ataku Realu Madrytu będzie czynnikiem decydującym: zdobył on 34% bramek drużyny w tym sezonie (24 z 71).
Benzema był bohaterem piątkowego treningu, podczas którego większość zawodników odbywała sesję regeneracyjną, a jedynymi nieobecnymi z grupy byli dwaj kontuzjowani zawodnicy: Mariano i Mendy. Obaj wyszli na boisko, ale tylko by ćwiczyć indywidualnie. W sprawie Ferlanda ostrożność będzie wręcz podwójna, ponieważ Carletto nie wyobraża sobie starcia z PSG bez niego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze