Dylemat z Benzemą
Carlo Ancelotti ma problem i niebawem będzie musiał zdecydować, czy podejmować ryzyko i w czwartek wypuścić francuskiego napastnika do gry.
Fot. Getty Images
Wystawiać go od początku czy nie? To pytanie, przed którym stoi Carlo Ancelotti, a do ćwierćfinału Pucharu Króla pozostało zaledwie sześć dni. Karim Benzema to wielki dylemat Carletto przed meczem z Athletikiem. Napastnik zakończył czwarty dzień treningów na siłowni w Valdebebas, wraz z innymi kolegami z drużyny, między innymi Asensio i Carvajalem. Francuz szybko wraca do zdrowia po mikronaderwaniu mięśnia dwugłowego lewego uda: chce być na San Mamés, aby pomóc zespołowi w awansie do półfinału. W tym sezonie strzelił cztery z pięciu bramek, które Los Blancos zdobyli przeciwko Baskom, ale nie uczestniczył też w żadnym z dotychczasowych meczów pucharowych Królewskich: był nieobecny w meczach z Alcoyano i Elche, aby dać mu trochę odpoczynku.
Benzema został wycofany na wszelki wypadek, ponieważ krótko po rozpoczęciu drugiej połowy ostatniego meczu Los Blancos z Elche w La Lidze zastąpił go Luka Jović. Francuz udał się w poniedziałek do Valdebebas, gdzie spędził prawie cztery godziny, będąc obserwowanym przez lekarza drużyny i jednego z fizjoterapeutów. Diagnoza brzmi, że cierpi na przykurcz mięśniowy w udzie. W teorii wynika to z kumulacji czasu gry. Do meczu z Elche był czwartym zawodnikiem z największą liczbą rozegranych minut w tym sezonie (pod koniec spotkania wyprzedził go Vinícius).
Do tej pory Karim rozegrał w tym sezonie 35 spotkań w Realu Madryt i reprezentacji Francji, z czego 28 dla Los Blancos (opuścił tylko jeden mecz w La Lidze, jeden mecz Ligi Mistrzów i dwa mecze pucharowe). I on to czuje. Do tego dochodzi siedem meczów z kadrą, do której wrócił po ponad pięcioletniej przerwie. Wcześniej Karim korzystał z przerw na mecze reprezentacji, aby odpocząć, ale teraz ten aktywny wypoczynek wyparował i odbija się to na jego zdrowiu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze