Benzema: Kto krytykuje Messiego, w ogóle nie rozumie futbolu

– Dwumecz z Paris Saint-Germain? To mecz Ligi Mistrzów. Wiemy, że spotkania Ligi Mistrzów zawsze są trudne. Wolelibyśmy zmierzyć się z innym rywalem, ale niestety trafiliśmy na Paryż. W takich starciach może wydarzyć się wszystko, ale jesteśmy przygotowani.

– Starcie z Mbappé? Jest bardziej wyjątkowe, bo się znamy, bo się lubimy... Jest wyjątkowe z wielu powodów, na pewno. To będzie coś specjalnego, że zagramy przeciwko sobie. Zobaczymy, co się wydarzy na boisku. On chce wygrać, ja także, to będzie dobre spotkanie. Rozmowy z Kylianem o meczu? Rozmawiamy o wielu sprawach, ale o tym meczu jeszcze nie rozmawialiśmy.

– Czy Messi zatriumfuje w PSG? Messi to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Jak ma nie zatriumfować... [rozkłada ręce] To tylko kwestia aklimatyzacji. Może nie strzela wielu goli, ale zobacz, co robi na boisku. Nie możesz krytykować takiego piłkarza. Kto krytykuje Messiego, w ogóle nie rozumie futbolu.

– Złota Piłka? Jak mówiłem od małego, 4. miejsce, 3., 2. czy nawet 30. jest tym samym. Liczy się bycie pierwszym. Szczerze, widziałem, że brakuje mi trofeów, ale na boisku nie mogłem zrobić więcej. Dla mnie Złota Piłka to nie tylko trofea, ale cała gra. Poza tym te kryteria zmieniają się cały czas. Dla mnie Złota Piłka to całość: strzelanie goli, asystowanie, pomaganie drużynie, bycie obecnym w trudnych momentach dla drużyny. Na końcu to jednak nie ja wręczam nagrodę. W każdym razie, tak, będę dalej dawać z siebie wszystko, a Złota Piłka pozostaje moim celem.

– Nauczyłem się bardzo dużo od Cristiano i dlatego gdy on odszedł, byłem przygotowany, by wrzucić kolejny bieg. Nowy duet z Viníciusem? Statystycznie i patrząc na nasz wkład do drużyny, to działa i jest to coś genialnego. Dużo z nim rozmawiam, świetnie się rozumiemy, ma mnóstwo jakości.

– Wsparcie kibiców? Słuchanie, jak proszą o Złotą Piłkę dla mnie czy śpiewają mi sto lat na urodziny, emocjonuje mnie i motywuje do pokazywania jeszcze więcej. Opaska kapitańska w Realu? Gdy zakładam tę opaskę, motywuje to mnie do bycia przykładem. Możliwość noszenia opaski kapitana to coś wyjątkowego i dodaje mi to sił.

– Madryt znaczy dla mnie wszystko. To tutaj stałem się mężczyzną. W Hiszpanii czuję się jak w domu. Jest tu perfekcyjny styl życia i naprawdę wszystko mi się tu podoba.

– Kiedy przychodzisz do takiego klubu jak Real Madryt, nie myślisz, że spędzisz tu 15-20 lat. Próbujesz i chcesz jak najszybciej zdobyć trofea, bo Real Madryt to najlepszy klub na świecie.